• Rzecznik Praw Obywatelskich wystosował pismo do Marszałka Sejmu.
• Adam Bodnar pisze w nim o nowej propozycji noweli ustawy o sądzie konstytucyjnym. Wymienia paragrafy, które budzą zastrzeżenia konstytucyjne.
• Konkluduje, że część zapisów nowej propozycji uznano za niekonstytucyjne, a ich ponowne uchwalanie to "naruszenie zasady demokratycznego państwa prawa".
W poniedziałek (4 lipca) Adam Bodnar wystosował pismo do Marszałka Sejmu, Marka Kuchcińskiego. W nocie opublikowanej na stronach Rzecznika Praw Obywatelskich, można zapoznać się z wątpliwościami, które dotyczą nowej, kompromisowej ustawy jaką proceduje Sejm.
Bodnar zwraca uwagę na zapisy, które w jego opinii są sprzeczne z ustawą zasadniczą.
- Przede wszystkim analiza projektu ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, który przyjęły właśnie komisje sejmowe (druk sejmowy nr 667), prowadzi do wniosku, że treść przepisów w wielu miejscach jest zbieżna z regulacjami uznanymi już przez Trybunał Konstytucyjny za niekonstytucyjne (chodzi o wyrok z 9 marca 2016 r. sygn. akt K 47/15) - zaczyna się pismo.
Czytaj: Kaczyński mówi o prezesie TK, jak o człowieku, który łamie Konstytucję
Dalej padają konkretne zarzuty wobec zapisów, które większość parlamentarna przedstawiła Sejmowi. Bodnar przypomina, że sędziowie Trybunału za niekonstytucyjną uznali już zasadę wyznaczania terminu rozpraw według kolejności wpływu sprawy.
Ponadto w korespondencji podkreśla się, że duże wątpliwości prawne stwarzają zapisy o wydawaniu orzeczeń w większości spraw, w tym w sprawach dotyczących praw i wolności jednostki, większością dwóch trzecich głosów, a także możliwość blokowania wyroków przez mniejszość czterech sędziów.
Adam Bodnar negatywnie ocenia też zmiany swoich kompetencji. Przypomnijmy, że Rzecznik Praw Obywatelskich ma możliwość składania skarg i bycia stroną w postępowaniach prowadzonych przed TK.
- Projekt zakłada, że Rzecznik Praw Obywatelskich nie będzie mógł przystępować do postępowań przed Trybunałem zainicjowanych w szczególności pytaniami prawnymi sądów. To naprawdę może obniżyć standard ochrony praw i swobód jednostki w naszym kraju - uważa Rzecznik.
Czytaj: Adam Bodnar widzi w noweli ustawy o TK hamulcowych
Po tych słowach w liście do Marszałka są przytaczane przykłady, na podstawie których RPO reagował w ostatnich latach z pozytywnym skutkiem dla obywateli. Jeden z przykładów to sprawa dotycząca przepisów, które dały zwolnionemu pracownikowi tylko 7 dni na odwołanie się do sądu pracy.
W konkluzji Bodnar i jego biuro przypomina, że "przyjmowanie rozwiązań prawnych, które zostały wcześniej zdyskwalifikowane konstytucyjnie przez Trybunał, stanowi naruszenie zasady demokratycznego państwa prawa".
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: RPO, Adam Bodnar ma wątpliwości wobec ustawy o sądzie konstytucyjnym