• W środę (16 listopada) minie 365 dni, od kiedy Beata Szydło została premierem i prowadzi rząd RP.
• Nowoczesna z tej okazji podsumowała działania premier i jej ministrów. W Czarnej Księdze przeczytać można o Trybunale Konstytucyjnym i Misiewiczach.
• Za tę ostatnią sprawę Nowoczesna obarcza odpowiedzialnością samą premier.
Ministrowie i premier po 365 dniach pracy zostali poddani krytycznej ocenie w publikacji Nowoczesnej. Wydawnictwo podsumowuje 12 miesięcy pracy gabinetu Beaty Szydło.
Sam tytuł publikacji pokazuje, jak bardzo niezadowolona jest Nowoczesna z prac i kierunku zmian, który PiS zaproponował - "Czarna Księga Rządów PiS".
- Rok bezmyślnego tworzenia permanentnego stanu chaosu i destabilizacji każdego
obszaru państwa oraz rok nieumiejętnych prób zarządzania wyrządzanymi własnoręcznie szkodami - jest napisane już we wstępie do publikacji. - Możemy różnić się w ocenie poprzednich rządów sprawujących władzę w ostatnich 27 latach demokratycznej Polski. Żaden z nich nie ustrzegł się błędów, ani nie oparł pokusom władzy. Jednakże, po raz pierwszy doświadczamy tak wielkiej skali niekompetencji, „kolesiostwa” i zawłaszczania państwa.
Nowoczesna w mającej 44 strony publikacji wylicza szereg inicjatyw, które PiS podejmowało przez 112 miesięcy. Ocena jest jednoznaczna, krytyczna i bardzo wymowna.
Prawo
Po pierwsze Ryszard Petru i jego politycy ocenili działania rządu w zakresie prawa w Polsce. Naturalnie prym w tych akapitach publikacji wiedzie sprawa Trybunału Konstytucyjnego.
- Chaos prawny i proceduralny wprowadzony aż sześcioma projektami ustaw i nowelizacji ustawy o TK składanymi przez polityków PiS, nierespektowanie wyroków Trybunału, bunt sędziów powołanych z rekomendacji PIS, doprowadził do paraliżu tej instytucji - przypominają ocenę sytuacji politycy Nowoczesnej. - Działania PiS wobec Trybunału Konstytucyjnego zostały skrytykowane przez szerokie gremia eksperckie.
Gospodarka
W Gospodarce Nowoczesna mocno akcentuje fakt, że PiS (Mateusz Morawiecki) starają się przedstawić Polakom budżet nierealny i nadmiernie optymistyczny podczas, gdy sytuacja ekonomiczna kraju i świata do tego nie upoważnia.
- Wicepremier Morawiecki przez rok nie zrobił wiele więcej, poza kilkoma estetycznymi prezentacjami z nieprzygotowanymi obietnicami. Część propozycji, np. w zakresie systemu emerytalnego czy publicznych inwestycji budzi obawy o ich przeciwskuteczność. Inne elementy planu - często słuszne na poziomie diagnozy - stoją z sprzeczności z realnymi działaniami rządu PiS w gospodarce - oceniane są w Czarnej Księdze inicjatywy rządu.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Rok rządu Beaty Szydło: Nowoczesna publikuje Czarną Księgę