Powołanie Narodowego Instytutu Technologicznego (NIT), w skład którego wejdzie kilkadziesiąt instytutów badawczych, przewiduje projekt ustawy przygotowany przez resort nauki.
• Narodowy Instytut Technologiczny ma prowadzić badania naukowe i prace rozwojowe w dziedzinach priorytetowych dla Polski.
• Działalność NIT będzie nadzorował minister nauki.
• Konsultacje publiczne projektu zakończyły się w czwartek (4 maja).
Jak czytamy w projekcie, "celem NIT jest prowadzenie badań naukowych, i prac rozwojowych szczególnie ważnych dla realizacji polityki gospodarczej, naukowej, naukowo-technicznej i innowacyjnej państwa, określonej w strategiach rozwoju i Krajowym Programie Badań".
NIT, łącząc potencjał mniejszych obecnie działających ośrodków, ma - zgodnie z założeniami autorów projektu - m.in. ułatwić prowadzenie jednolitej polityki rządowej w dziedzinie innowacyjności, zwiększyć szanse polskich naukowców na międzynarodowe granty, poprawić efektywność w uzyskiwaniu patentów oraz podnieść odsetek zatrudnianych w instytutach zagranicznych badaczy. Podstawową jednostką organizacyjną NIT będą instytuty zgrupowane w centra kompetencji, obejmujące obszary działalności ujęte w statucie NIT. Nie wszystkie instytuty będą musiały znaleźć się w ich ramach.
Obecnie w Polsce funkcjonuje 114 instytutów badawczych, m.in. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej - PIB, Instytutu Matki i Dziecka, Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK), Państwowy Instytut Geologiczny - PIB, nadzorowanych przez 16 ministrów (np. obrony, zdrowia, rozwoju). Instytuty prowadzą prace badawcze w niemal wszystkich obszarach nauki. Każdy z nich posiada własną osobowość prawną.
W projekcie wymieniono 35 instytutów, które zostaną włączone do NIT (wszystkie podlegają obecnie Ministerstwu Rozwoju). Z dniem wejścia w życie ustawy o NIT stracą one osobowość prawną. NIT ma przejąć zarówno pracowników, mienie, jak i należności oraz zobowiązania instytutów, które zostaną włączone w jego struktury. Wiceminister nauki Piotr Dardziński powiedział PAP, że do tej grupy mogą dołączyć kolejne instytuty jeszcze w czasie prac legislacyjnych nad ustawą. Po powołaniu NIT-u procedura włączania kolejnych instytutów będzie dokonywana w drodze rozporządzenia, a nie ustawą - poinformował wiceminister. Będzie to mogła zrobić Rada Ministrów z własnej inicjatywy lub na wniosek ministra nadzorującego po uprzednim zasięgnięciu opinii dyrektora lub rady naukowej instytutu, który ma zostać włączony.
NIT ma być finansowany ze środków z dotacji podstawowych - tych, które do tej pory otrzymywały poszczególne instytuty. Na konto NIT trafią też środki, które otrzymują pozostałe instytuty, które jednak nie wejdą w skład NIT (a które stopniowo będą otrzymywały coraz mniejsze dotacje). W 2021 r. zostaną ich pozbawione wszystkie IB poza tymi, które zajmują się ochroną zdrowia (jest to 16 instytutów nadzorowanych przez ministra zdrowia i trzy - przez ministra obrony narodowej).
W konsekwencji tych zmian od 2021 r., po przejęciu przez NIT całej dotacji statutowej (oprócz tej otrzymywanej przez instytuty o profilu medycznym) nowy instytut otrzyma na działalność dodatkowo ok. 335 mln zł w skali roku - wynika z oceny skutków regulacji przygotowanej przez resort nauki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Resort nauki chce powołać Narodowy Instytut Technologiczny