Rekwizyty w sejmie w czasie debaty nad Programem 500+

Rekwizyty w sejmie w czasie debaty nad Programem 500+
Posłowie debatowali nad Programem 500 plus we wtorek 9 lutego. Na zdjęciu kolejka posłów gotowa zadawać pytania. (fot.: twitter.com/KancelariaSejmu)

• Kalkulator dla szefowej MRPiPS Elżbiety Rafalskiej.
• Tablet z nagraniem wystąpienia premier Beaty Szydło
• Teczka z "frazesami."
• Wyposażeni w takie rekwizyty posłowie debatowali o programie 500 plus. Do zadawania pytań zapisało się blisko 140 posłów.

Sejm we wtorek (9 lutego) rozpoczął prace nad projektem ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci wprowadzającą program "Rodzina 500 plus", dzięki któremu rodziny otrzymają 500 zł na drugie i kolejne dziecko, a w mniej zamożnych rodzinach również na pierwsze.

Jako pierwszy na mównicę wyszedł Zbigniew Konwiński (PO) z tabletem, na którym odtwarzał fragmenty wystąpień Beaty Szydło, w których zapowiadała wprowadzenie 500 zł na każde dziecko. Było to przedmiotem sporu podczas wcześniejszych wystąpień - posłowie opozycji, m.in. Sławomir Neumann (PO), zarzucali Prawu i Sprawiedliwości, że okłamało wyborców, zapowiadając świadczenie na każde dziecko, tymczasem zaproponowany program wyklucza m.in. jedynaków i te dzieci, które mają pełnoletnie rodzeństwo.

Z kolei Krzysztof Truskolaski (Nowoczesna) wręczył minister Rafalskiej kalkulator, nawiązując tym do szacunkowych kosztów programu i nieścisłości w wyliczeniach.

- Chciałbym w związku z tym na ręce pani minister wręczyć prezent. Jest to kalkulator, żeby w przyszłości nie popełniać takich poważnych błędów rachunkowych, przygotowując projekty ustaw. Kalkulator kupiłem za własne pieniądze, a za różnice w koszcie projektu ustawy 500 plus zapłacą wszyscy Polacy - powiedział.

Joanna Borowiak (PiS) mówiła, że rząd PO-PSL swój program polityki rodzinnej pisał 8 lat, pod kryptonimem "szczaw i mirabelki", zaś program zaproponowany przez rząd PiS jest bardzo potrzebny i oczekiwany.

- Edward Gierek pozostawił po sobie koszmarne długi i trochę zakładów przemysłowych. Donald Tusk pozostawił po sobie koszmarne długi, splądrowane konta emerytalne Polaków, ale i początek autostrad. Jarosław Kaczyński pozostawi po sobie wyłącznie koszmarne długi, a wszystkie pożyczone przez Polskę pieniądze nie zainwestuje, ale rozda. Jednym efektem tej ustawy będzie to, że co miesiąc każde polskie dziecko będzie się zadłużało o 500 zł. (...) Za kilkanaście lat te dzieci będą musiały same spłacić ten dług - mówiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (Nowoczesna)

Przeczytaj: Minister Rafalska o programie 500+

Odnosząc się do jej wystąpienia, prowadzący obrady wicemarszałek Joachim Brudziński (PiS) zauważył, że pomiędzy Edwardem Gierkiem a Donaldem Tuskiem posłance zaginął Leszek Belcerowicz.

 

×

KOMENTARZE (1)

Do artykułu: Rekwizyty w sejmie w czasie debaty nad Programem 500+

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!