• Zainaugurowano zbiórkę podpisów pod obywatelskim wnioskiem o referendum ws. reformy edukacji.
• Członkowie inicjatywy chcą zadać obywatelom pytanie, czy są przeciwko reformie.
• O tym, czy referendum się odbędzie, zdecyduje Sejm.
Prezes ZNP, który jest pomysłodawcą referendum, przedstawił 15-osobowy komitet inicjatywy obywatelskiej. W jego skład wchodzą przedstawiciele partii politycznych, stowarzyszeń, organizacji i ruchów społecznych popierających pomysł referendum, m.in. ruchu "Rodzice przeciwko reformie edukacji", koalicji "Nie dla chaosu w szkole", Krajowego Porozumienia Rodziców i Rad Rodziców, Społecznego Towarzystwa Oświatowego, Krajowego Forum Oświaty Niepublicznej, OPZZ, PO, Nowoczesnej, PSL, Razem i Inicjatywy Polska.
Podpisali oni wspólną "Deklarację na rzecz przeprowadzenia ogólnokrajowego referendum z inicjatywy obywateli w sprawie reformy systemu oświaty".
Posłanka PO Urszula Augustyn, która weszła w skład komitetu referendalnego, podkreśliła, że jej ugrupowanie nie zgadza się na psucie systemu edukacji przez PiS oraz na to, żeby "dzieci karane były za to, że uczą się znakomicie i są naprawdę bardzo dobre".
Wiceszefowa Nowoczesnej Katarzyna Lubnauer podkreśliła zaś, że zmiany wprowadzane przez reformę "nie mają żadnych podstaw merytorycznych, natomiast przedstawiają ogromne koszty". Zapowiedziała, że Nowoczesna "do ostatniej chwili" będzie starała się zablokować reformę.
Agnieszka Dziemianowicz-Bąk z zarządu Partii Razem zadeklarowała "pełne wsparcie" dla inicjatywy referendum oraz strajku nauczycielskiego - jeśli do niego dojdzie. Zaapelowała do wszystkich uczestników inicjatywy o "unikanie upolityczniania tej sprawy".
Według Mirosława Maliszewskiego z PSL, "antyreforma" minister Anny Zalewskiej spowoduje, że pogorszą się możliwości polskiego ucznia . "Nie możemy też pozwolić na to, by całym kosztem reformy zostały obciążone samorządy, które mają też wiele innych zadań do wykonania" - powiedział.
Czytaj cały tekst tutaj.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Reforma edukacji: ZNP zwiera szyki. Jest pytanie referendalne. Startuje zbiórka podpisów