XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Radziwiłł chce podnieść efektywność MZ. Dokonuje zmian kompetencyjnych

Radziwiłł chce podnieść efektywność MZ. Dokonuje zmian kompetencyjnych
- Ławka specjalistów polityki lekowej jest niezwykle krótka, prawdopodobnie krótsza niż ławka naszej reprezentacji w piłce nożnej - przekonywał Pinkas (fot.mz.gov.pl)

O zmianach kompetencyjnych w MZ posłowie dyskutowali na środowym (6 lipca) posiedzeniu sejmowej komisji zdrowia, którą specjalnie zwołano w tym celu.

Pod koniec czerwca minister Konstanty Radziwiłł zmienił podział odpowiedzialności za pracę Departamentu Polityki Lekowej i Farmacji.

Pinkas wskazał na wstępie, że ustalenie zakresu czynności sekretarza i podsekretarzy stanu są wyłączną kompetencją ministra zdrowia. - Korelowanie tego działania z obecnymi w przestrzeni publicznej domysłami i insynuacjami (…) nie ma żadnego uzasadnienia w stanie faktycznym - podkreślił.

Nowy podział kompetencji

Dokonane zmiany kompetencyjne, jak dodał, wynikały z analizy pracy wiceministrów i "są nakierowane na jak największą efektywność działania kierownictwa resortu". Wiceminister Łanda, jak wskazał Pinkas, pozostaje nadzorującym działania departamentu polityki lekowej i farmacji w zdecydowanej większości obszarów.

Dodał, że po analizie zdecydowano, część obowiązków związanych z nadzorem nad tym departamentem przejmie wiceminister Marek Tombarkiewicz. - Wybrano część refundacyjną, która polega na wykonywaniu powtarzalnych zadań pochłaniających znaczną ilość czasu i obejmuje m.in. negocjacje cenowe oraz wydawanie decyzji refundacyjnych - wyjaśnił Pinkas.

Jak mówił, decyzja o przekazaniu tego obszaru działań Tombarkiewiczowi ma odciążyć Łandę, który pracuje m.in. nad Instrumentem Oceny Wniosków Inwestycyjnych w Służbie Zdrowia tzw. IOWISZem, zmianami w koszyku świadczeń gwarantowanych, nowelizacją ustawy refundacyjnej w obszarach wyrobów medycznych i leków, nowelizacją przepisów o zawodzie farmaceuty oraz opracowaniem i realizacją map potrzeb zdrowotnych. Do jego zadań, jak wyliczał, należy też m.in. opracowanie zmian w funkcjonowaniu Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji.

Pinkas ocenił, że sejmowa komisja zdrowia ma wiele ważniejszych zagadnień którymi powinna się zajmować niż podział kompetencji w MZ. Przewodniczący komisji Bartosz Arłukowicz (PO) w reakcji na ten komentarz powiedział, że "wagę spraw poruszanych na komisji oceniają jej członkowie - posłowie i posłanki a nie minister zdrowia".

Arłukowicz dopytywał o medialne doniesienia na temat notatki dyrektora departamentu polityki lekowej do szefostwa MZ. - Nastąpiły pewne spory kompetencyjne wewnątrz departamentu i pewne spory relacyjne między ministrem nadzorującym departament; one zostały rozwiązane. (…) Stanowiły one pewien problem emocjonalny związany z gigantycznym stresem jakiemu poddawani są pracownicy tego departamentu - powiedział Pinkas.

Dodał, że notatka ta "miała charakter wewnętrzny, nie implikujący istoty problemu czy zdarzeń w departamencie lekowym".

Łanda odszedł z Watch Health Care

Arłukowicz pytał obecnego na posiedzeniu Łandę m.in. o to, kiedy przestał być prezesem fundacji Watch Health Care. Wiceminister podał, że zrzekł się funkcji prezesa fundacji tuż przed objęciem stanowiska podsekretarza stanu w MZ. Dodał, że pozbył się wówczas także wszelkich udziałów w spółkach.

Przewodniczący komisji indagował Łandę także o to, czy w ministerialnych zespołach pracują osoby związane z fundacją, m.in. jej obecny prezes oraz kto przekazywał darowizny na jej działanie.

- Fundacja ma bardzo ważną misję społeczną, pokazywała jak za pana czasów wydłużały się kolejki - odpowiedział Łanda. Dodał, że insynuacje co do darowizn, można łatwo zweryfikować w sprawozdaniach finansowych, które są publikowane. Potwierdził, że szef fundacji pracuje w jednym ministerialnych zespołów.

- Panie przewodniczący, to są pytania ad personam, to nie są pytania ad meritum - komentował Pinkas. Przekonywał, że żeby zarządzać trzeba mieć zaufanie do współpracowników i wiedzieć, że prezentują odpowiedni poziom merytoryczny.

Zastępca przewodniczącego Tomasz Latos (PiS) postulował by Arłukowicz "nie urządzał przesłuchania" lecz przedstawił swoje argumenty i pozwolił wiceministrom się do nich odnieść. "To nie jest komisja śledcza, panie przewodniczący a taki charakter pan próbuje jej nadać w tej chwili" - mówił.

Szef dobiera załogę

Po dyskusji na temat tego, kto szkolił pracowników Rady Taryfikacyjnej i kto w niej zasiada, Pinkas ponowił deklarację, że szef ma prawo dobierać swoich pracowników.

- Cały czas personalia, personalia, personalia. Ławka specjalistów polityki lekowej jest niezwykle krótka, prawdopodobnie krótsza niż ławka naszej reprezentacji w piłce nożnej - przekonywał Pinkas. Do ludzi trzeba mieć zaufanie. Czy pan trener Nawałka wystawiając wybitnego Lewandowskiego do składu z Niemcami mógł pomyśleć, że z Niemcami nie zagra dobrze bo to zawodnik ligi niemieckiej? Nie, miał do niego zaufanie - dodał.

Nowe kompetencje Łandy

Na temat przyczyn zmiany kompetencji Łandy spekulowały media. W wydanym wówczas oświadczeniu wiceminister zaprzeczył sugestiom, jakoby on lub ktokolwiek inny na jego polecenie przygotował korzystną decyzję dla firmy farmaceutycznej w zamian za zamówienie analizy w firmie doradczej, z którą kiedyś współpracował. Dodał, że nieprawdziwy jest również zarzut, jakoby on lub ktoś na jego polecenie miał sugerować jakiejkolwiek firmie nabywanie analiz w firmach doradczych.

- W sposób definitywny i jednoznaczny pragnę poinformować, iż w okresie pełnienia funkcji podsekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia, jak i podczas całej swojej pracy zawodowej, żadnym swoim zachowaniem lub decyzjami nie złamałem prawa ani nie naruszyłem standardów etyki i pragmatyki, wymaganych od osób piastujących funkcje publiczne - napisał Łanda w oświadczeniu.

Wiceminister zwrócił uwagę, że seria oczerniających go artykułów jest zbieżna w czasie z intensywnymi pracami nad zasadami i zakresem finansowania świadczeń gwarantowanych, których jest koordynatorem.

- Żadne oszczerstwa i szantaże nie zmuszą mnie do tego, bym odstąpił od prac naprawczych w zakresie wycen i koszyka świadczeń gwarantowanych, mających na celu zwiększenie efektywności systemu ochrony zdrowia - deklarował.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Radziwiłł chce podnieść efektywność MZ. Dokonuje zmian kompetencyjnych

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!