Poseł PO, szef sejmowej komisji edukacji Rafał Grupiński zaznaczył, że ma nadzieję, że rząd PiS upadnie przed końcem kadencji. Wtedy odwrócimy reformę edukacji i gimnazja zostaną - powiedział.
• Jeśli PO powróci do władzy odwróci reformę edukacji i przywróci gimnazja.
• Platforma ma też w planie przygotowanie nową koncepcję kształcenia.
• Bez rewolucji, ale z dobrymi zmianami - mówi Rafał Grupiński.
W radiu TOK FM Grupiński zapytany został, czy jeśli PO powróci do władzy, przywróci gimnazja - znoszone w ramach obecnej reformy edukacji.
Odpowiedział, że to ważny problem, o którym politycy Platformy rozmawiają m.in. z samorządowcami. "Bo rzeczywiście pytanie jest o to, czy za te 2,5 roku wywracać całą strukturę na nowo. Znowu przenosić dzieci z budynku do budynku i tak dalej" - stwierdził Grupiński.
Dodał, że PO organizuje grupę ekspertów, którzy mają przygotować koncepcję tego jak chcemy młodzież kształcić i wychowywać. "Czyli jakiego ucznia chcemy po maturze przekazać szkole wyższej" - podkreślił Grupiński.
"Dlatego najpierw chcemy przygotować koncepcję, nową koncepcję kształcenia bez rewolucji, ale z dobrymi zmianami, a potem dostosować strukturę szkoły tak, żeby nie zaczynać od kolejnej zmiany struktury, tylko przyjrzeć się co możemy poprawić w pracy z dziećmi" - powiedział poseł PO.
Zapytany, czy skoro wprowadzana obecnie reforma edukacji jest taka zła należy ją odwrócić, Grupiński odparł, że ma nadzieję, iż rząd PiS upadnie wcześniej niż minie kadencja parlamentarna. "Wtedy oczywiście odwrócimy tę reformę i gimnazja na pewno zostaną" - powiedział.
Według niego, PiS nie chce dyskutować na temat reformy i ciągle przesuwa czas głosowania nad wnioskiem o przeprowadzenie referendum ws zmian w systemie edukacji.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Radał Grupiński: Mam nadzieję, że rząd PiS upadnie. Wtedy odwrócimy reformę edukacji