Rada Mediów Narodowych służy odpolitycznieniu, mówi wiceminister Czabański

Rada Mediów Narodowych służy odpolitycznieniu, mówi wiceminister Czabański
Kamery telewizyjne. (fot.: Anthony Quintano/flickr.com/CC BY 2.0)

Szansą na odpolitycznienie mediów jest zapowiedziana w projekcie "dużej" ustawy medialnej Rada Mediów Narodowych, która ma być buforem między światem politycznym i medialnym - przekonywał we wtorek (10 maja) wiceminister kultury Krzysztof Czabański.

Czabański wziął udział w debacie pt.: "Jakich mediów publicznych potrzebuje polska demokracja?", zorganizowanej przez Fundację im. Stefana Batorego. Uczestniczyli w niej także dziennikarze oraz politycy.

Czabański przekonywał, że przygotowywana "duża" ustawa medialna pozwoli na wielką odnowę mediów, da im niezależność od polityki i stabilność finansową.

- Przygotowujemy dużą ustawę medialną, która - można powiedzieć - wyrzuca do kosza małą nowelę, w związku z czym zaczynamy nowy rozdział - powiedział dziennikarzom po debacie. Mówił, że jego celem jest to, by dziennikarze poczuli się bezpiecznie w pracy.

- Oni muszą zostać przywróceni najczęściej do pracy, ponieważ w ostatnich latach, zwłaszcza w telewizji polskiej zostali usunięci twórcy telewizyjni - powiedział.

Wiceministra spytano, czy są jakieś argumenty z zewnątrz do ustawy, które byłby skłonny uwzględnić.

- Jest postulat, by wydłużyć proponowaną kadencyjność nowych władz, tych ustanowionych po konkursach, z dwóch na trzy lata; myślę, że to jest postulat słuszny, warto byłoby zastanowić się też nad zapisami w ustawie, które by zagwarantowały niezależność dziennikarską - powiedział.

Odnosząc się do kwestii, którą podnosiła większość uczestników debaty, czemu media mają nazywać się narodowymi, nie publicznymi, Czabański powiedział: A skąd pomysł, by media nazywać publicznymi, skoro telewizja nazywa się Telewizją Polską, radio Polskim Radiem, a agencja prasowa nazywa się Polską Agencją Prasową?

Dziennikarze pytali też, czy jest szansa, by media narodowe stały się niezależne od polityki.

- Szansa jest, jest nią Rada Mediów Narodowych zapowiedziana w projekcie, która ma być buforem między światem politycznym i medialnym, która nie będzie się musiała co roku meldować u polityków i zabiegać o ich aprobatę; myślę, że to zbuduje pewien obyczaj, który będzie służył niezależności mediów - powiedział Czabański.

Wielu uczestników debaty - m.in. poseł Nowoczesnej Grzegorz Furgo - pytało o to, czy wynagrodzenie członków nowej rady, będące na poziomie średniej krajowej, wystarczy, by zatrudnić profesjonalistów i czy tak niskie zarobki nie stworzą pokusy korupcyjnej. Wiceminister odpowiedział na te pytania w rozmowie z dziennikarzami.

- Rada to nie jest ciało, które będzie wydawać pieniądze i zarządzać nimi; wydawać je będą media - mówił.

Odniósł się też do kwestii reklam w telewizji publicznej oraz sprawy powiązania składki audiowizualnej z licznikami prądu. Poinformował, że chciałby, aby ilość reklam stopniowo się zmniejszała i doszła do poziomu 4 min w ciągu godziny.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Rada Mediów Narodowych służy odpolitycznieniu, mówi wiceminister Czabański

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!