• Rada Europy przedstawiła rekomendacje dla polskich władz w ramach dialogu eksperckiego dotyczącego polskiej ustawy medialnej.
• W konkluzjach z dialogu zalecono m.in. zmiany w procedurze wyboru członków Rady Mediów Narodowych i przestrzeganie zasad pluralizmu.

"Nic dodać, nic ująć, idziemy w tym samym kierunku" - tak Krzysztof Czabański skomentował PAP stanowisko Rady Europy. Według niego pakiet ustaw składających się na tzw. dużą ustawę medialną - po poprawkach, które są obecnie wypracowywane - będzie zgodny ze standardami, które za słuszne uważają twórcy ustawy, i które "za słuszne uważa także RE, jak wynika z tego oświadczenia".

Opinia ekspercka ocenia zgodność ustawy medialnej ze standardami Rady Europy w kwestii swobody wypowiedzi i mediów publicznych - podkreślono w komunikacie opublikowanym na stronie internetowej RE. Poinformowano w nim, że 17 maja odbyło się "konstruktywne spotkanie" ekspertów Rady Europy z wiceministrem kultury i dziedzictwa narodowego Krzysztofem Czabańskim.

Jak napisano, "Rada Europy z zadowoleniem przyjmuje gotowość polskich władz do podjęcia konstruktywnego dialogu". "Ustawa zawiera kompleksowe innowacyjne propozycje. Muszą one teraz być przedmiotem dogłębnej dyskusji i oceny" - głosi komunikat. Zwrócono uwagę na konieczność, "aby nowy system mediów publicznych działał w sposób efektywny, bez zbędnej politycznej ingerencji i w zgodzie ze standardami europejskimi".

Czytaj też: Trudna miłość PO i KOD. Opozycji brakuje programu i pomysłu na to co po Trybunale?

Eksperci Rady Europy uważają, że zmiany wymagane są w kilku obszarach. Jak podkreślono, procedura wyboru i wyznaczania członków Rady Mediów Narodowych powinna być "transparentna, osadzona w prawie i powinna zagwarantować, że osoby wybrane będą miały odpowiednie kwalifikacje, będą niezależne od wpływów politycznych i będą reprezentować różnorodność polskiego społeczeństwa".

W obszarze misji mediów publicznych oceniono, że wiele zapisów w nowej ustawie medialnej ma wpływ na treści mediów i może skutkować ograniczeniem pluralizmu i niezależności. "Kontrola redakcyjna powinna należeć do szefów mediów i redaktorów naczelnych. Treści dostarczane przez publiczne media muszą odzwierciedlać różnorodność społeczeństwa i powinny pozostać bezstronne oraz wyważone" - napisano.

W kwestii ochrony dziennikarzy zalecono rezygnację z propozycji grupowych zwolnień kierownictwa średniego szczebla.

Zalecono także doprecyzowanie metod finansowania w ramach abonamentu.

Prace nad tzw. dużą ustawą medialną autorstwa PiS toczą się obecnie w podkomisji ds. ustawy medialnej. Pakiet trzech projektów przewidywał m.in. przekształcenie od 1 lipca Polskiego Radia, Telewizji Polskiej i Polskiej Agencji Prasowej w instytucje mediów narodowych oraz wprowadzenie nowej składki audiowizualnej w wysokości 15 zł miesięcznie pobieranej z rachunkiem za prąd. W ubiegłym tygodniu posłowie podkomisji zaproponowali wykreślenie PAP z projektu ustawy o mediach narodowych.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News