Protesty wyborcze dotyczące wyborów do Sejmu i Senatu można składać do Sądu Najwyższego przez siedem dni od publikacji oficjalnych wyników wyborów w Dzienniku Ustaw. Protesty złożone za wcześnie lub za późno SN pozostawia bez dalszego biegu.
PKW oficjalne wyniki wyborów podało we wtorek w godzinach popołudniowych. Krzysztof Lorenz z Krajowego Biura Wyborczego powiedział, że PKW przekazuje obwieszczenia o wynikach wyborów do publikacji w Dzienniku Ustaw natychmiast po ich sporządzeniu. "Reszta zależy od wydawcy Dziennika Ustaw, który te obwieszczenia publikuje. Zwykle ukazują się one w ciągu dnia, dwóch dni od chwili przekazania" - powiedział.
Gdzie składa się pismo?
Protest wyborczy składa się na piśmie do Sądu Najwyższego osobiście lub pocztą. W przypadku przesyłki pocztowej decyduje data jej nadania. Osoba, która wnosi protest, powinna sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.
Lorenz powiedział, że SN uchwałę ws. ważności wyborów podejmuje nie później niż w 90 dniu po dniu wyborów. "Wymaga to dwuetapowego postępowania. W pierwszym etapie składy trzyosobowe Sądu Najwyższego badają wniesione protesty i formułują opinię co do zasadności protestu i tego, czy protest dotyczy zdarzeń, które miały wpływ na wynik wyborów" - powiedział. W kolejnym etapie SN w pełnym składzie Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych na podstawie opinii wydanych po rozpatrzeniu wszystkich protestów a także na podstawie sprawozdania PKW, rozstrzyga o ważności wyborów i wyboru posła przeciwko któremu wniesiony był protest.
Kodeks wyborczy opisuje wszystko ze szczegółami
"Kodeks wyborczy opisuje szczegółowo kwestie związane z protestami w wyborach do Sejmu, a przepisy dotyczące wyborów do Senatu odsyłają do przepisów dotyczących wyborów do Sejmu, a więc zasady są takie same w przypadku obu izb" - powiedział Lorenz.
Jeśli SN podejmie uchwałę o nieważności wyborów lub nieważności wyboru posła, stwierdza wygaśnięcie mandatów w zakresie unieważnienia oraz postanawia o przeprowadzeniu wyborów ponownych "lub o podjęciu niektórych czynności wyborczych, wskazując czynność, od której należy ponowić postępowanie wyborcze" - głosi Kodeks wyborczy.
Tylko jeden przypadek w historii
Lorenz powiedział, że dotąd w historii wyborów zdarzył się jeden przypadek stwierdzenia nieważności wyborów w jednym okręgu w wyborach do Senatu. Dodał, że PKW nie miała dotąd do czynienia ze stwierdzeniem nieważności wyborów w wyborach do Sejmu.
Protest przeciwko wyborom w okręgu wyborczym lub przeciwko wyborowi posła lub senatora może wnieść wyborca, którego nazwisko w dniu wyborów było umieszczone w spisie wyborczym w jednym z obwodów głosowania na obszarze danego okręgu wyborczego - stanowi Kodeks wyborczy.
Wyborcy za granicą protesty wyborcze mogą składać protesty wyborcze właściwemu konsulowi, a osoby podróżujące na statku morskim - kapitanowi statku. Wówczas jednak wyborca musi dołączyć do protestu zawiadomienie o ustanowieniu swojego pełnomocnika mieszkającego w kraju.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Protesty wyborcze dopiero po publikacji wyników w Dzienniku Ustaw