• Prof. Adam Strzębosz zwraca uwagę, że publikacja wyroku TK nie jest czymś z czym można dyskutować.
• Prawnik i były prezes Sądu Najwyższego ocenia w wywiadzie ministra sprawiedliwości. Uważa, że nie widzi podstaw do tak ostrych sądów, jakie formułuje ostatnio Zbigniew Ziobro.
W poniedziałek (14 marca) swoim zdaniem o sprawie Trybunału Konstytucyjnego podzielił się prof. Adam Strzembosz: prawnik, były wiceminister sprawiedliwości, w ostatniej dekadzie XX wieku pierwszy prezes Sądu Najwyższego i przewodniczący Trybunału Stanu.
W swojej ocenie kategorycznie stwierdził, że wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca musi być, bezwzględnie opublikowany. Mówiąc dalej prawnik uzasadniał dlaczego TK musiał orzekać o nowej ustawie (przegłosowanej w grudniu) korzystając ze starej.
- Trudno sobie wyobrazić, by ustawa, która podlega weryfikacji przez Trybunał, równocześnie była podstawą orzekania przez ten sam Trybunał - mówił Adam Strzembosz. - Spójrzmy na tę sytuację przez pryzmat chłopskiego rozumu. To byłoby coś tak wewnętrznie sprzecznego i nielogicznego... - argumentował prawnik. - Już samo pomyślenie, że ktoś siedzi na gałęzi i się wypowie, czy ją przetnie, czy nie. To zupełny nonsens.
Przeczytaj: Andrzej Duda w Pradze
W swojej wypowiedzi dla radia ZET prof. Strzembosz skrytykował też ministra sprawiedliwości:
- Minister Ziobro znany jest z insynuacji. Nie wiem, na jakiej podstawie wolno mu mówić, (że to, co miało miejsce w Trybunale konstytucyjnym, to korupcja - red.). Wydaje mi się, że nie ma na tym stadium postępowania żadnych ku temu podstaw, ale może się mylę.
Od grudnia 2015 roku trwa spór o podstawę prawną dla działania Trybunału Konstytucyjnego. Prawo i Sprawiedliwość oraz rząd chcą by Trybunał Konstytucyjny orzekał w oparciu o nową ustawę (przegłosowaną i ogłoszoną w grudniu). Trybunał Konstytucyjny, po ogłoszeniu wyroku o niezgodności tej ustawy z Konstytucją (9 marca) planuje orzekać wedle starej ustawy o TK.
Spór chcą rozwiązać politycy w parlamencie. Swoją propozycję ma klub Kukiz'15. PO, Nowoczesna, PSL nie chcą rozmawiać do czasu opublikowania środowego (9 marca) orzeczenia TK. Ten dokument premier i minister sprawiedliwości nazwali "opinią sędziów," a nie wyrokiem.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prof. Strzembosz: Ziobro znany jest z insynuacji, a wyrok należy opublikować