• Odszedł Tomasz Kalita, dzielny i dobry człowiek - napisał prezydent Andrzej Duda na Twitterze.
• Premier Beata Szydło poprosiła o modlitwę za jego duszę i dziękowała Bogu za jego życie.
• Śmierć Kality skomentował tez Leszek Miller.
Kalita zmarł w poniedziałek; od wiosny 2016 r. zmagał się z chorobą nowotworową, 8 lutego skończyłby 38 lat.
"Odszedł Tomasz Kalita. Dzielny i dobry Człowiek. Żal ściska serce. RiP" - napisał na Twitterze prezydent Andrzej Duda.
Premier Beata Szydło napisała na Twitterze: "Tomasz Kalita odszedł do domu Ojca. Wieczne odpoczywanie racz dać Mu Panie. Módlmy się za Jego duszę i dziękujemy Bogu za Jego życie".
B. premier Leszek Miller napisał zaś: "Tomek nie żyje. Pozostaje milczenie".
Tomasz Kalita urodził się 8 lutego 1979 r. w Bielsku-Białej. W 2005 r. stanął na czele zespołu programowego SLD. W marcu 2008 r. został rzecznikiem prasowym Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W kampanii prezydenckiej w 2015 r. był rzecznikiem sztabu kandydatki Sojuszu Magdaleny Ogórek. W wyborach do parlamentu był "jedynką" gliwickiej listy do Sejmu Zjednoczonej Lewicy.
Pod koniec sierpnia 2016 roku politycy SLD złożyli w Sejmu petycję, w której zaapelowali do posłów o szybką zmianę przepisów, by umożliwić leczenie medyczną marihuaną oraz substancjami zawierającymi olej konopny.
Do petycji dołączono, dopuszczający takie leczenie, projekt tzw. "ustawy Kality". Pod koniec października 2016 r. Kalita spotkał z prezydentem Andrzejem Dudą, z którym rozmawiał o onkologii w Polsce i "o legalizacji tzw. oleju z kannabinoidów".
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Prezydent Duda o Tomaszu Kalicie: Odszedł dzielny i dobry człowiek