Prezydent: Będą dwa referenda. W sprawie konstytucji i uchodźców

Prezydent: Będą dwa referenda. W sprawie konstytucji i uchodźców
Oprócz referendum ws. konstytucji będzie też referendum ws. uchodżców (Andrzej Duda, fot.prezydent.pl/Krzysztof Sitkowski)

Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że odbędą się dwa referenda. Jedno ws. konstytucji, a drugie dotyczące kwestii uchodźców w Polsce.

• 11 listopada to dobra data na organizację referendum, bo ma wymiar symboliczny - powiedział prezydent Andrzej Duda w wywiadzie dla "Super Expressu".

• Chciałbym, żeby w tym referendum były pytania, które wytyczą kierunek zmian ustrojowych. Kierunek ustrojowy Rzeczypospolitej - zaznaczył.

• Zapowiedział też drugie referendum - w dniu wyborów parlamentarnych w 2019 r., dotyczące kwestii emigrantów.

Prezydent, pytany przez "SE", po co przeprowadzone ma być konstytucyjne referendum konsultacyjne, odparł: "Chciałbym, żeby w tym referendum były pytania, które wytyczą kierunek zmian ustrojowych. Kierunek ustrojowy Rzeczypospolitej". "Polacy określą na przykład, czy chcą wybierać prezydenta w wyborach powszechnych, tak jak teraz, czy przez Zgromadzenie Narodowe, tak jak jest to w innych krajach. Czy prezydent ma mieć silniejszą pozycję, jako ten wybierany przez naród, czy też ma mieć bardziej symboliczną rolę" - dodał prezydent.

Andrzej Duda przyznał, że ma przygotowane pytania na referendum - "te pytania, które dotyczą urzędu prezydenta". "Natomiast jest wiele innych dziedzin, o które można zapytać i chcę prowadzić szerokie konsultacje w tej sprawie. Jestem już na przykład umówiony wstępnie z przewodniczącym NSZZ Solidarność z panem Piotrem Dudą, bo z punktu widzenia tej organizacji broniącej i reprezentującej pracowników interesujące są kwestie choćby ochrony wieku emerytalnego" - zauważył.

Prezydent podkreślił, że referendum to przede wszystkim jego "propozycja" dla rodaków. "Bo ja jestem właśnie wybrany przez nich, wybrany w wyborach powszechnych. W związku z tym mam legitymację, żeby do tego głosu się odwołać. Dziś mamy konstytucję, którą napisały elity i dopiero potem została poddana pod referendum.(...) Ja chcę, żeby Polacy, zwykli ludzie wskazali kierunki zmian ustrojowych. Oczywiście, że sam projekt konstytucji muszą napisać eksperci" - zaznaczył.

Czytaj też: Kukiz: Niezgoda Polaków na przyjmowanie uchodźców kartą przetargową przy rozmowach z UE

Dodał, że chce, by "pewne sprawy zostały dookreślone. Na przykład czy prezydent wybrany w wyborach powszechnych ma mieć silną pozycję również w sensie kompetencyjnym".

W opinii Dudy "absurdem jest, że prezydent jest nazywany najwyższym zwierzchnikiem sił zbrojnych, a w okresie pokoju swoje całe zwierzchnictwo wykonuje za pośrednictwem ministra obrony narodowej, czyli nie ma w zasadzie żadnej samodzielnej kompetencji".

Pytany o to, czy nie dogaduje się z szefem MON Antonim Macierewiczem, odparł: "Nie chodzi o dogadywanie. Uważam, że pozycja prezydenta powinna być silniejsza, bo albo to jest zwierzchnictwo, albo nie. Takie rzeczy powinny być jasno doprecyzowane".

Prezydent ocenił też, że data 11 listopada "to dobra data" na przeprowadzenie referendum, bo "ma wymiar symboliczny". "Referendum to także święto, wielkie święto demokracji" - powiedział.

 

×

FORUM TYMCZASOWO NIEDOSTĘPNE

W związku z ciszą wyborczą dodawanie komentarzy zostało tymczasowo zablokowane.

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!