• Najwyższa Izba Kontroli hojnie obdarowuje swoich pracowników premiami.
• Prezes Izby Krzysztof Kwiatkowski otrzymał aż 67,5 tys. zł, mimo, że ciążą na nim zarzuty – donosi „Fakt”.
• W sumie NIK na nagrody przeznaczyła w tym roku 17 mln złotych.

Prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski otrzymał 67 500 zł nagrody, mimo, że ciążą na nim prokuratorskie zarzuty.

Dziennik ustalił, że nagroda została mu przyznana za osiągnięcia w pracy. Biur prasowe NIK podkreśliło przy tym, że "istotna część" tej kwoty została przeznaczona na cele charytatywne.

Gazeta wylicza, że w sumie w tym roku NIK na nagrody przeznaczyła 17 mln zł – średnio 11,8 tys. zł na jednego pracownika.

Na Krzysztofie Kwiatkowskim dodatkowo ciążą zarzuty o ustawianie konkursów na wysokie stanowiska w Najwyższej Izbie Kontroli. Afera wyszła na jaw półtora roku temu, natomiast dwa miesiące temu Sejm uchylił mu immunitet.

Mimo to, Kwiatkowski funkcję prezesa NIK nadal sprawuje, ponieważ nie został skazany prawomocnym wyrokiem.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News