• Premier Beata Szydło uważa, że w samorządach powinna być wprowadzona dwukadencyjność wójtów, burmistrzów, prezydentów miast.
• Jej zdaniem dyskusji nad kadencyjnością samorządowców nie należy wiązać z kwestią kadencyjności posłów czy senatorów, bo to zupełnie inna kwestia.
"Być może, że powinno to polegać na tym, że kadencja będzie wynosiła pięć lat, byłby ten okres dziesięcioletni" - podkreśliła, odnosząc się do kadencyjności samorządowców. "Dla wielu samorządów będzie to z korzyścią" - dodała na antenie TVN24 szefowa rządu.
Odnosząc się do tej propozycji lider Nowoczesnej Ryszard Petru powiedział, że jego partia popiera i sama zgłaszała ten pomysł. Mówił, że Nowoczesna była też zawsze za dwukadencyjnością posłów.
Odnosząc się do tej propozycji premier powiedziała, że nie wiązałaby propozycji dwukadencyjności wójtów, burmistrzów i prezydentów miast "z rozważaniem kadencyjności mandatu posłów czy senatorów". "To jest zupełnie inna kwestia. Obawiam się, że jeżeli Ryszard Petru wrzuca do dyskusji nad kadencyjnością samorządowców kwestię kadencyjności posłów i senatorów, to nie po to, ażeby wprowadzić tę kadencyjność, tylko po to, ażeby zablokować wprowadzenie zmian w ordynacji samorządowej" - uznała Szydło.
KOMENTARZE (2)
Do artykułu: Premier Szydło za wprowadzeniem kadencyjności w samorządach