• Beata Szydło zapowiedziała, że będzie w Krakowie na powtórnym pochówku pary prezydenckiej, śp. Lecha i Marii Kaczyńskich.
• Premier usprawiedliwiała w wywiadzie telewizyjnym siebie i ministrów za błędy, które popełniła ona i jej rząd. - Wyciągamy wnioski z tych przypadków i je naprawiamy - mówiła.
• Beata Szydło liczy, że w środę (16 listopada), rok po zaprzysiężeniu jej rządu, uda się w Sejmie obniżyć wiek emerytalny. To kluczowa obietnica, którą PiS złożyło Polakom w 2015 roku.
- Będę na uroczystościach pogrzebowych na Wawelu 18 listopada - mówiła premier w środę rano (16 listopada). Mówiła też o tym, jak postrzega ataki opozycji, że ekshumacje ofiar katastrofy smoleńskiej to gra polityczna PiS. - To zupełnie nieuprawnione oskarżenia. Zarzuty opozycji są używane po to, by rozpętać kolejną awanturę polityczną. Polska potrzebuje dialogu.
Lech i Maria Kaczyńscy zostaną złożeni do grobu w piątek o godz. 19.
Czytaj: Ekshumacja pary prezydenckiej wymusiła nowy sarkofag na Wawelu
Beata Szydło gościła na antenie TVN 24, gdzie motywem przewodnim jej rozmowy było podsumowanie prac rządu. Premier i jej ministrowie we wtorek (15 listopada) referowali Polakom, jakie poczyniono postępy w reformie kraju.
- Czasem mam dosyć, gdy słyszę wypowiedzi medialne moich kolegów - wyznała Beata Szydło. - Zawsze jest tak, że gdy jest dużo pracy i zadań, zdarzają się nam błędy. Nie uniknęliśmy ich, mówię to z pełną pokorą. Ale wyciągamy wnioski z tych przypadków i je naprawiamy.
Premier oceniła, ze mimo intensywnego tempa prac, w różnych obszarach życia społecznego (300 plus, Mieszkanie plus) można było zrobić więcej.
Zbilansowany budżet uniesie zmiany wieku emerytalnego
Premier podkreśliła, że mimo niskiego wzrostu PKB budżet kraju jest stabilny i dobrze wyliczony. - Do programu 500 plus dołożymy dzisiaj, mam nadzieję, powrót do poprzedniego wieku emerytalnego. Polskę na to stać - zapowiedziała premier. Sejm w drugim dniu XXX posiedzenia będzie zajmował się projektem zmiany prawa autorstwa prezydenta Andrzeja Dudy. W tym projekcie zawarte są regulacje przywracające poprzedni wiek emerytalny dla mężczyzn i kobiet, 65 i 60 lat.
Samorządy nie mają się czego obawiać
W rozmowie pojawił się też temat, który przez rok toczy samorządowe środowiska w Polsce. Mowa o spadających inwestycjach zarówno w biznesie, jak i w omawianych samorządach. Premier skierowała problemy w tym temacie na grunt konfliktu politycznego.
Czytaj: "Konstytucja dla biznesu" na obradach rządu
- Słyszę, że w samorządach, gdzie rządzi PO albo PSL, nie ma nacisku, by realizować inwestycje - odpowiadała Beata Szydło. - Uczciwi samorządowcy nie muszą się niczego obawiać i niczego się nie obawiają.
Szydło oceniła, że fakty są takie, że PO i PSL nie przygotowały projektów inwestycyjnych, więc teraz w samorządach nie ma możliwości realizacji planów, które mogły wesprzeć fundusze zarezerwowane na ten cel.
Szydło jest premierem 365 dni
Beata Szydło jest premierem RP od roku 2015, gdy Prawo i Sprawiedliwość (wraz z koalicjantami) wygrało wybory parlamentarne. Polityk była wcześniej samorządowcem i jest posłem ( V, VI, VII i obecnej kadencji). Jako premier zastąpiła Ewę Kopacz.
Od kiedy ruszyła kampania wyborcza do Sejmu i Senatu w 2015 roku, polityk była kreowana na kandydata na premiera. Prowadziła też kampanię prezydencką Andrzeja Dudy.
W PiS Beata Szydło jest wiceprezesem partii.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Premier będzie w Krakowie na ponownym pochówku pary prezydenckiej