Praworządność w Polsce: Parlament Europejski przyjął rezolucję

Praworządność w Polsce: Parlament Europejski przyjął rezolucję
Rezolucja ws. praworządności w Polsce przyjęta przez PE (fot.wikipedia.org/JLogan)

Obecna sytuacja w Polsce stanowi jednoznaczne ryzyko poważnego naruszenia wartości, o których mowa w art. 2 traktatu o UE - poinformował Parlament Europejski.

• PE przyjął w środę (15 listopada) rezolucję, wzywającą polski rząd do przestrzegania postanowień dotyczących praworządności i praw podstawowych, zapisanych w traktatach.

• Europosłowie zainicjowali też własną procedurę zmierzającą do uruchomienia art. 7 traktatu wobec Polski.

• Wcześniej podczas debaty w PE doszło do sporu.

• Eurodeputowani PiS wyszli z sali plenarnej w Strasburgu po wystąpieniu szefa delegacji tej partii w europarlamencie Ryszarda Legutko, który mówił, że działania KE wobec Polski są bezprawne.

*****

Rezolucja przyjęta

Za przyjęciem rezolucji głosowało 438 eurodeputowanych; 152 było przeciw; 71 wstrzymało się od głosu.

"Obecna sytuacja w Polsce stanowi jednoznaczne ryzyko poważnego naruszenia wartości, o których mowa w art. 2 traktatu o UE" - podkreślono w dokumencie. PE wyraził też zaniepokojenie zmianami w przepisach dotyczących polskiego sądownictwa, "zwłaszcza że mogą one strukturalnie zagrozić niezawisłości sądów i osłabić praworządność w Polsce".

Wyraził też głębokie ubolewanie, że nie znaleziono kompromisowego rozwiązania problemu należytego funkcjonowania Trybunału Konstytucyjnego (kwestia jego niezależności i legitymacji, a także publikowania i wykonywania wszystkich wyroków). Eurodeputowani ocenili, że niebezpiecznie podważa to konstytucję RP oraz zasady demokracji i praworządności w Polsce.

W rezolucji europosłowie dali mandat Komisji Wolności Obywatelskich, Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych PE do opracowania specjalnego sprawozdania dotyczącego Polski, by Parlament Europejski mógł przegłosować uzasadniony wniosek wzywający Radę UE do podjęcia działań zgodnie z art. 7 ust. 1 Traktatu o UE.

Zgodnie z nim Rada UE, czyli przedstawiciele rządów, mogą stwierdzić istnienie wyraźnego ryzyka poważnego naruszenia przez państwo członkowskie wartości unijnych. Potrzeba do tego większości czterech piątych państw UE. Na uruchomienie art 7. wobec Polski, mimo wielu wezwań ze strony europarlamentarzystów, nie zdecydowała się do tej pory Komisja Europejska.

Spór w Parlamencie Europejskim

Eurodeputowani PiS wyszli z sali plenarnej w Strasburgu po wystąpieniu szefa delegacji tej partii w europarlamencie Ryszarda Legutko, który mówił, że działania KE wobec Polski są bezprawne.

Środowa debata w Parlamencie Europejskim w Strasburgu nie ograniczyła się do sporu prawnego na temat Trybunału Konstytucyjnego czy reform wymiaru sprawiedliwości. Europosłowie mówili też o sobotnim Marszu Niepodległości w Warszawie, padały słowa o "narastającym faszystowskim podejściu", programie PiS, "który przypomina program Putina"; przypomniano też o samopodpaleniu Piotra Szczęsnego przed Pałacem Kultury i Nauki. Eurosceptycy zachęcali Polskę, by ze względu na traktowanie jej w UE poszła w ślady Wielkiej Brytanii i zdecydowała się na opuszczenie UE.

Wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans przypomniał, że reprezentowana przez niego instytucja nie jest odosobniona w ocenie powagi sytuacji w Polsce, bo krytyczne opinie wyraziły też: Komisja Wenecka, Rzecznik Praw Obywatelskich, Sąd Najwyższy, Rada Konsultacyjna Sędziów Europejskich czy ONZ. "Czy oni wszyscy się mylą, a tylko rząd PiS ma rację?" - pytał.

 

×

KOMENTARZE (5)

Do artykułu: Praworządność w Polsce: Parlament Europejski przyjął rezolucję

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!