• Kukiz'15 bojkotuje spotkanie przedstawicieli Sejmu z Komisją Wenecką.
• Nie godzimy się na ingerencję organów międzynarodowych w wewnętrzne sprawy Polski - powiedział w piątek (29 kwietnia) wicemarszałek Sejmu Stanisław Tyszka (Kukiz'15).
"Nie skorzystamy z zaproszenia (Komisji Weneckiej), uważamy, że to są wewnętrzne sprawy Polski, z których przedstawicieli państwa polskiego nie powinni tłumaczyć się żadnemu zewnętrznemu gremium" - powiedział Tyszka na konferencji prasowej w Sejmie.
Tematem rozmów prowadzonych przez delegację Komisji Weneckiej jest nowelizacja m.in. ustawy o policji, zmieniająca zasady dot. inwigilacji. Komisja przygotowuje opinię w sprawie tej nowelizacji na prośbę Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy; stanowisko ma zostać przyjęte na najbliższej sesji plenarnej Komisji 10-11 czerwca.
Tyszka podkreślił jednocześnie, że klub Kukiz'15 krytycznie ocenia nowelizację. "Nie zmienia to jednak faktu, że pozostaje to w wewnętrznej gestii przedstawicieli państwa polskiego. To nasza wewnętrzna sprawa, nie ma powodu, żeby ktokolwiek z Sejmu, z przedstawicieli innych klubów spotykał się z Komisją Wenecką" - podkreślił.
"Wywlekanie spraw wewnętrznych na forum międzynarodowe jest według Kukiz'15 absolutnie niedopuszczalne, dlatego my bojkotujemy spotkanie z Komisją Wenecką, wszyscy, którzy działając w interesie polskiej racji stanu powinni się powstrzymać przed takimi spotkaniami (..) nie godzimy się na ingerencję gremiów zewnętrznych w wewnętrzne sprawy Polski" - oświadczył wicemarszałek Sejmu.
Od czwartku w Polsce przebywa delegacja Komisji Weneckiej, w której skład wchodzą jej sprawozdawcy: Regina Kiener, Iain Cameron i Ben Vermeulen oraz sekretarz Komisji Thomas Markert, a także doradca sekretariatu ds. prawnych Grigory Dikov.
Przeczytaj: Marszałek Senatu spotkał się z Komisją Wenecką
W czwartek delegaci Komisji rozmawiali z reprezentantami Ministerstwa Sprawiedliwości - m.in. wiceministrem Marcinem Warchołem. Spotkali się także z przedstawicielami Naczelnej Rady Adwokackiej, a także organizacji pozarządowych: Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka i Fundacji Panoptykon. W piątek delegacja Komisji Weneckiej spotkała się z prokuratorem krajowym Bogdanem Święczkowskim, ministrem koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim oraz przedstawicielami Senatu; planowane są też rozmowy z rzecznikiem praw obywatelskich Adamem Bodnarem.
Przygotowana przez posłów PiS nowela kilkunastu ustaw regulujących zasady kontroli operacyjnej prowadzonej przez służby, była wykonaniem wyroku TK z lipca 2014 r. TK uznał wtedy za niekonstytucyjne część zasad pobierania przez służby specjalne danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych oraz prowadzenia kontroli operacyjnej. Nowelizację Sejm uchwalił 15 stycznia, przy sprzeciwie całej opozycji. Senat przyjął ją bez poprawek 29 stycznia. Prezydent podpisał ją 3 lutego. Nowe przepisy zaczęły obowiązywać 7 lutego - dzień po tym, gdy w życie wszedł wyrok TK z 2014 r.
Zgodnie z nowelą, kontrola operacyjna - po uprzedniej zgodzie sądu - polega na: podsłuchu; podglądzie osób w "pomieszczeniach, środkach transportu lub miejscach innych niż publiczne"; kontroli korespondencji (w tym elektronicznej); kontroli przesyłek; uzyskiwaniu danych z "informatycznych nośników danych, telekomunikacyjnych urządzeń końcowych, systemów informatycznych i teleinformatycznych". Łączny okres kontroli nie może przekroczyć 18 miesięcy (nie dotyczy to kontrwywiadu).