Świętokrzyska posłanka Prawa i Sprawiedliwości w jednym z gospodarstw w Węgrcach Panieńskich w gminie Obrazów spotkała się z sadownikami z powiatu sandomierskiego. Tematem były niskie ceny owoców miękkich.
Oprócz parlamentarzystki uczestniczyło w nim kilkanaście osób, głównie sadowników z powiatu sandomierskiego. Anna Krupka poinformowała, że kilka dni temu wystąpiła z wnioskiem do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów o zbadanie rynku pod kątem niedozwolonych praktyk monopolistycznych - podaje strefaagro.pl.
Czytaj też: Ceny wiśni spadają. Minister rolnictwa zbada sprawę
Jak mówi poseł, według sygnałów, jakie otrzymywała od sadowników, cena za kilogram owoców wynosi od 70 groszy do złotówki i 10 groszy. A to nie pokrywa kosztów produkcji owoców. Mariusz Socha, sadownik z Węgrców Panieńskich twierdzi, że dobre lata już były. Dodaje, że teraz płaci 50 groszy za kilogram osobie, którą zatrudnia do zrywu owoców. A kilogram wiśni sprzedaje za 90 groszy. To nie jest normalne.