• Wiceszefowa klubu Nowoczesnej, Katarzyna Lubnauer podkreśliła, że partia chce oddalić zaostrzenie prawa aborcyjnego jeszcze w pierwszym czytaniu.
• W jej ocenie PiS nie wykazuje woli do kompromisu w sprawie Trybunału Konstytucyjnego.
Katarzyna Lubnauer, wiceprzewodnicząca klubu Nowoczesnej w Sejmie, była gościem rozmowy w TVP Info. W wywiadzie, który odbył się wieczorem w piątek (8 kwietnia) mówiła o stosunku jej partii do aborcji i kwestii Trybunału Konstytucyjnego.
- Ta nowa ustawa jest wyjątkowo restrykcyjna - komentowała propozycję, która jest punktem wyjścia w dyskusji o aborcji. Zgłosiły ją środowiska zbliżone do Kościoła katolickiego.- Zawiera nawet karę więzienia. (...) Wyklucza też metodę in vitro, gdzie w grę wchodzą ludzkie zarodki. My zagłosujemy za odrzuceniem tej ustawy w pierwszym czytaniu - przekonywała posłanka partii Ryszarda Petru.
W dalszej rozmowie wyłożyła stanowisko Nowoczesnej wobec, trwającego od grudnia 2015 roku, sporu o Trybunał Konstytucyjny.
- Nasza propozycja to jedyna sensowna propozycja - mówiła Lubnauer - wobec działań PiS, który nie chce rozwiązania problemu, a minister jego rządu wprost instruuje sędziów. (...) Mówimy nie specustawie o Trybunale Konstytucyjnym, którą zaproponował Jarosław Kaczyński. Konstytucja to granica, której nie przekroczymy.
W ocenie posłanki, teraz ruch należy do PiS. Opozycja czeka na gest dobrej woli.
- Wszyscy, poza Prawem i Sprawiedliwością, w sprawie publikacji wyroków Trybunału myślą tak samo - zaznaczała stanowisko partii opozycyjnych Lubnauer.
- Światełko w tunelu gaśnie z minuty na minutę, nie widać woli kompromisu - kończyła.