Poselski zespół na rzecz nowej konstytucji: Przyszła konstytucja powinna być prosta i zrozumiała

Posłowie z zespołu na rzecz nowej konstytucji wyrazili poparcie dla inicjatywy prezydenta zorganizowania referendum i następnie przygotowania nowej ustawy zasadniczej.

• Prezydent Andrzej Duda zapowiedział, że zwróci się do Senatu, aby odbyło się referendum mające na celu nakreślenie fundamentu przyszłej konstytucji.

• Poselski zespół na rzecz nowej konstytucji popiera inicjatywę prezydenta.

• Przyszła konstytucja powinna być prosta i zrozumiała - podkreślił szef zespołu Kornel Morawiecki.

Prezydent Andrzej Duda w wygłoszonym w środę orędziu m.in. zapowiedział, że zwróci się do Senatu, aby 11 listopada 2018 r. odbyło się referendum mające na celu nakreślenie fundamentu przyszłej konstytucji.

"Wyrażamy poparcie dla prezydenta odnośnie nowej konstytucji" - powiedział wiceprzewodniczący poselskiego zespołu Janusz Sanocki (niez.).

Zaznaczył, że zespół ten powstał w już listopadzie 2015 r., gdyż tworzący go posłowie od dawna uważają, że "obecna ustawa zasadnicza zawiera wiele wadliwych rozwiązań ustrojowych". W tym kontekście mówił m.in. o "krzyżującej się" władzy prezydenta, premiera i rządu.

"My od początku tej kadencji pracujemy nad polem do zmian konstytucji" - podkreślił Sanocki.

Czytaj też: Konstytucja do zmiany? Stanisław Karczewski: To bardzo dobry moment

Wtórował mu inny z członków zespołu Andrzej Gawron (PiS), który stwierdził, że fundamentalną sprawą, jeśli chodzi o dyskusję ws. nowej konstytucji jest to, by nie była on "dyskusją elit politycznych". "Jak najszerzej włączyć ma się w nią obywatel, społeczeństwo obywatelskie. To jest kluczowa kwestia według naszego zespołu" - podkreślił.

Przewodniczący zespołu Kornel Morawiecki (WiS) mówił natomiast, że nowa konstytucja powinna być czytelna, prosta i zrozumiała. "Ona nie może wpisywać się w taki żargon prawniczy" - powiedział.

Kopia Konstytucji 3 maja (fot.wikipedia.org/Adrian Grycuk)

W zaprezentowanym podczas konferencji prasowej stanowisku zespołu czytamy m.in., że nowa konstytucja powinna być zwięzła, zrozumiała i powinna precyzyjnie rozdzielać granice poszczególnych władz w demokratycznym państwie. "Powinna określać albo model prezydencki państwa albo kanclerski" - napisano.

Członkowie zespołu uważają też, że konieczne są głębokie ustrojowe zmiany w zakresie władzy sądowniczej tak, by "zachowana została fundamentalna zasada zwierzchnictwa narodu nad wyborem i działalnością sędziów i prokuratorów". "Obecny stan, w którym władza sądownicza nie podlega żadnej społecznej kontroli rodzi bowiem wiele patologii i jest główną przyczyną złego funkcjonowania sądów i wyobcowania środowiska sędziów" - napisano.

Połowie z zespołu mają nadzieję, że "zapowiedziana przez pana prezydenta obywatelska debata pozwoli wypracować nowoczesny a jednocześnie sprawny model ustroju naszego państwa".

Prezydent powiedział w środę, że święto stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę, to najlepszy jego zdaniem dzień "na określenie niezbędnych kierunków zmian ustrojowych w naszym państwie". "I te kierunki po raz pierwszy w historii nakreśli całe nasze społeczeństwo" - dodał.

Prezydent podkreślił, że wierzy, iż nikt wyrażonej w referendum opinii narodu podważać nie będzie, a późniejszą pracę uwieńczy projekt nowej konstytucji. Zdaniem prezydenta, Polska potrzebuje nowej konstytucji, "by sprawniej i skuteczniej się rozwijać, by być państwem zgodnym z wolą jej obywateli, silnym, liczącym się na arenie międzynarodowej, ale jednocześnie bliskim społeczeństwu".

Wcześniej prezydent mówił, że chce, aby było to referendum konsultacyjne, w którym Polacy wypowiedzieliby się co do przyszłości ustrojowej swojego państwa, na temat m.in. roli prezydenta, Sejmu, Senatu.