Witold Waszczykowski w Polsat News podsumował pracę Sejmu VII kadencji. To była trudna kadencja, bo koalicja ignorowała Sejm, nie mieliśmy kontaktu z ministrami - stwierdził.
Nie widzę żadnego sukcesu tego parlamentu - oświadczył poseł PiS.
"Czas zmarnowany"
Jego zdaniem "ten czas można było wykorzystać lepiej".
Otrzymaliśmy pieniądze w UE, a trzy lata po Euro autostrady są wciąż nieskończone – dodał.
"Są bardziej aktualne rzeczy"
Także ostatnia batalia o weto prezydenta nie budzi zadowolenia Waszczykowskiego.
Można było głosować inne rzeczy np. 12 zł jako płaca minimalna. Są bardziej aktualne rzeczy niż weto prezydenta. Można było to zrobić, bo podobna stawka jest w programie PO i Lewicy. To jedno z pierwszych pytań dla Sejmu nowej kadencji. Pozostaje także kwestia obronności i emerytur - stwierdził polityk PiS.