Polsko-rosyjskie negocjacje drogowe wznowiono w Gdańsku

Polsko-rosyjskie negocjacje drogowe wznowiono w Gdańsku
(fot.:pixabay.com)

W Gdańsku rozpoczęły się w czwartek polsko-rosyjskie rozmowy ws. transportu drogowego. Od lutego przewóz towarów między Polską, a Federacją Rosyjską odbywa się na podstawie czasowo wynegocjowanego porozumienia, które wygasa 15 kwietnia.

Polsko-rosyjskie negocjacje, zaplanowane na dwa dni, odbywają się w Pomorskim Urzędzie Wojewódzkim w Gdańsku.

- To już szóste spotkanie. W ciągu pięciu ostatnich, które były bardzo trudne, doszliśmy do pewnych uzgodnień. Natomiast dzisiaj jesteśmy w takiej sytuacji, że w przesłanym do Polski dokumencie (rozporządzenie ministra transportu Federacji Rosyjskiej), które miało konsumować to, co zostało uzgodnione w Moskwie - są jeszcze spore braki, o których chcemy jeszcze ze stroną rosyjską rozmawiać - powiedział podczas konferencji prasowej poprzedzającej spotkanie ze stroną rosyjską, wiceminister infrastruktury i budownictwa Jerzy Szmit.

Wyjaśnił, w dokumencie rosyjskim są sformułowania, których nie było w zawartym w lutym tego roku tzw. porozumieniu moskiewskim.

- Są zapisy, które zostały zmienione, ale też i takie, których zabrakło, choć było to już uzgodnione - nadmienił.

Przeczytaj: Beata Szydło o wieku emerytalnym

Jako przykład podał, że w protokole w Moskwie zapisano zdanie towary, które przejdą przez składy.

- Tymczasem Rosjanie dopisali jedno słowo zmieniając to na składy celne, co tak naprawdę zawęża możliwości logistyki polskiego transportu. Właśnie o takich m.in. szczegółach będziemy dziś rozmawiali - zaznaczył.

Szmit zapewnił, że podczas negocjacji z Rosjanami będzie kontynuowana linia obrony interesów polskich przewoźników i polskiego przemysłu.

Prezes Zrzeszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych w Polsce Jan Buczek podkreślił, że rozmowy prowadzone są w pełnym uzgodnieniu ze środowiskiem transportowców.

- Dla nas najważniejsze jest stworzenie równych warunków dokonywania przewozów. Chcemy, aby oś symetrii przebiegała równo pomiędzy warunkami dla polskich przewoźników i rosyjskich przewoźników. Zleży nam tym, że uniknąć takiej sytuacji, że my udostępnimy obszar naszego kraju, nasz rynek do penetracji przewoźnikom rosyjskim, a w zamian będziemy ograniczani administracyjnie, bo z taką próbą mamy właśnie do czynienia - ocenił.

Buczek jest przekonany, że uda się ze stroną rosyjską dojść do kompromisu.

- Mamy jednak do czynienia z partnerem, który z trudem zgadza się na jakikolwiek kompromis i chętnie korzysta z ustępstw strony przeciwnej, a w zamian nie jest gotów wiele zaoferować. I z tego powodu tak długo te negocjacje trwają - dodał.

Pytany o straty polskich przewoźników na rynku rosyjskim ocenił, że są one jeszcze relatywnie niewielkie, ponieważ w dalszym ciągu obowiązują obostrzenia w wymianie towarowej między Rosją a resztą świata.

W lutym przedstawiciele rządów Polski i Rosji zawarli czasowe porozumienie dotyczące zezwoleń na samochodowe przewozy towarowe, które wygasa 15 kwietnia. Na podstawie lutowych uzgodnień strona polska otrzymała 20 tys. zezwoleń - 10 tys. ogólnych i 10 tys. na przewozy z/do krajów trzecich, stronie rosyjskiej również przysługiwało 20 tys. zezwoleń - 19,5 tys. ogólnych i 500 na przewozy z/do krajów trzecich.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Polsko-rosyjskie negocjacje drogowe wznowiono w Gdańsku

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!