· To nie jest debata przeciwko Polsce, bo Polska to nie PiS - tak szef PSL Władysław Kosiniak-Kamysz odniósł się do debaty w Parlamencie Europejskim.
· Dodał, że liczy na wyjaśnienia ze strony premier Beaty Szydło.
W Parlamencie Europejskim w Strasburgu po południu ma się odbyć debata o sytuacji w Polsce w związku z kontrowersjami wokół Trybunału Konstytucyjnego i ustawy o mediach. W debacie udział weźmie premier Beata Szydło.
Kosiniak-Kamysz podkreślił na wtorkowym briefingu w Sejmie, że partii rządzącej zabrakło refleksji, gdy w grudniu w trybie pilnym przyjmowano rozwiązania dotyczące TK, służby cywilnej, czy mediów publicznych", co obecnie "odbija się rykoszetem na wizerunku Polski.
- Najgorzej się stanie, gdy rykoszetem się to odbije na życiu zwykłych Polaków - dodał.
- Polska to nie PiS. To nie jest debata przeciwko Polsce - zastrzegł prezes ludowców.
Zaznaczył, że liczy na wyjaśnienia ze strony premier Beaty Szydło podczas debaty.
- Mam nadzieję, że wystąpienia pani premier będzie pełne konkretów, bo tego zabrakło w wystąpieniu w polskim parlamencie - ocenił.
Dodał, że PSL w debacie będzie broniło dobrego imienia Polski i nie będzie się zgadzało z niektórymi głosami europejskich polityków, które są nieprawdziwe.
Zobacz jak spotkanie przed debatę komentował Konrad Szymański.
- Ale też nie będzie mówiło, że wszystkie działania PiS-u podjęte w ostatnim czasie są przyjmowane z entuzjazmem - dodał.
W zeszłą środę Komisja Europejska rozpoczęła wobec Polski procedurę ochrony państwa prawnego. Powodem jest nieprzestrzeganie orzeczeń TK oraz wątpliwości wokół reformy Trybunału uchwalonej 23 grudnia ub. roku.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Polskie Stronnictwo Ludowe argumentuje, że Polska to nie PiS