• Policja przesunęła protestujących sprzed Sejmu.
• Policja działała na wniosek Straży Marszałkowskiej, według której osoby tam protestujące blokowały możliwość wyjazdu z terenu Sejmu - powiedziała podinsp. Magdalena Bieniak z zespołu prasowego stołecznej policji.
• Ta droga jest drogą ewakuacyjną - dodała.
"Działaliśmy na wniosek Straży Marszałkowskiej, która się do nas zwróciła podnosząc to, że osoby te blokują możliwość wyjazdu z terenu Sejmu. Ta droga jest drogą ewakuacyjną" - powiedziała Bieniak.
"W związku z tym została podjęta decyzja o rozwiązaniu tego zgromadzenia, o czym jego uczestnicy zostali poinformowali i poproszeni o opuszczenie tego miejsca, po to aby stworzyć dojazd dla służb ratunkowych" - poinformowała.
Jak dodała, część osób zastosowała się do wezwań policji. "Pozostali, mimo wielokrotnych wezwań policji, nie zastosowali się do tych wezwań. 10 osób zostało wyprowadzonych. Te osoby stoją po drugiej stronie ulicy" - powiedziała Bieniak.
Poinformowała, że nikt nie został zatrzymany.
Strażacy, w obecności policjantów, ugasili znajdujące się przed gmachem parlamentu koksowniki - poinformował PAP Michał Konopka ze warszawskiej straży pożarnej.
Protest przed Sejmem trwa od piątku. Salę plenarną cały czas okupują posłowie opozycji, po tym jak marszałek Sejmu wykluczył z obrad posła PO Michała Szczerbę, a następnie przeniesiono głosowania do Sali Kolumnowej.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Policja usunęła protestujących sprzed Sejmu: Działaliśmy na wniosek Straży Marszałkowskiej