• Posłowie też łapią pokemony.
• Cyfrowych stworków w Sejmie szukała m.in. posłanka PO Agnieszka Pomaska.
• Informowano też o pośle Nowoczesnej, który speszony nie odpowiedział na pytanie, co robił chodząc z telefonem po zabudowaniach parlamentu.
Posłanka PO Agnieszka Pomaska próbowała łapać Pokemony w Sejmie, ale okazało się, że GPS słabo działa.
Z kolei poseł z Kukiz'15 Jakub Kulesza przyłapał kolegę z Nowoczesnej, któremu poszło chyba lepiej.
– Sam nie łapię, ale nakryłem jednego kolegę z Nowoczesnej, który chodził po korytarzu z telefonem, a gdy zapytałem czy szuka Pokemonów, to się bardzo speszył i uciekł – opowiedział Pudelkowi.
O gonieniu cyfrowych stworków w Sejmie i nie tylko pisze portal PulsHR.pl. Więcej czytaj tutaj.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Pokemon GO: Posłowie też w to grają. Przeczytaj, kto dał się złapać