Formacja JOW Bezpartyjni w Podlaskiem zrezygnowała z udziału w wyborach.
- Udało nam się zarejestrować swoje listy tylko w 10 okręgach. Przy 5-procentowym progu wyborczym głos oddany na nas jest więc głosem oddanym w próżnię - wyjaśniają w "Gazecie Wyborczej" podlascy kandydaci komitetu JOW Bezpartyjni.
Mimo że wycofali się z wyborów, ich lista znajdzie się na karcie. Ale głos na nią oddany będzie głosem nieważnym.
JOW Bezpartyjni tworzyli głównie społecznicy zaangażowani wcześniej w kampanie na rzecz wprowadzenia większościowej ordynacji wyborczej. Wielu z nich blisko współpracowało z Pawłem Kukizem, finalnie jednak, nie akceptując sposobu układania list przez komitet Kukiz'15, próbowali wystartować samodzielnie.
- Przy obowiązującej w Polsce ordynacji wyborczej nie mamy żadnych szans - mówi w "GW" Marcin Leoszko, który miał otwierać listę komitetu JOW Bezpartyjni.
KOMENTARZE (1)
Do artykułu: Podlaskie: JOW Bezpartyjni wycofują się z wyborów