• PO złoży wniosek do prokuratury ws. niedopełnienia obowiązków służbowych przy organizacji aukcji koni w Janowie Podlaskim - zapowiedziała posłanka PO Dorota Niedziela. • Wniosek będzie dotyczył "prawdopodobnie" byłego wiceprezesa Agencji Nieruchomości Rolnych Karola Tylendy.
W niedzielę (14 sierpnia) na aukcji koni arabskich "Pride of Poland" zdobywczyni wielu tytułów w kraju i za granicą, 16-letnia siwa klacz Emira, pochodząca ze stadniny w Michałowie została sprzedana za 225 tys. euro, nabywcy z Francji. Była licytowana dwukrotnie. W pierwszej licytacji uzyskała 550 tys. euro, ale później licytacja tego konia została powtórzona i padła cena niższa.
Natomiast w czwartek na konferencji w Sejmie posłanka PO i wiceszefowa sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi Dorota Niedziela zapowiedziała, że wobec, jak zaznaczyła, braku zainteresowania prokuratury organizacją aukcji, Platforma złoży wniosek na podstawie art. 296 kodeksu karnego. Mówi on o tym, że kto, będąc obowiązany do zajmowania się sprawami majątkowymi lub działalnością gospodarczą osoby fizycznej, prawnej albo jednostki organizacyjnej nie mającej osobowości prawnej, przez nadużycie udzielonych mu uprawnień lub niedopełnienie ciążącego na nim obowiązku, wyrządza jej znaczną szkodę majątkową, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
Niedziela zapytana o to, kogo będzie dotyczył wniosek odpowiedziała, że "prawdopodobnie" wiceprezesa ANR Karola Tylendy. - Wniosek jest przygotowywany, więc ostatecznie nie chcę jeszcze mówić, kogo będzie dotyczył, natomiast prawdopodobnie wiceprezesa ANR, który według prezesa ANR był odpowiedzialny za organizację (aukcji red.) - podkreśliła.
- Mamy nadzieję, że prokuratura naprawdę przyjrzy się temu, co się działo podczas aukcji tych wspaniałych koni, najlepszych na świecie arabów - dodała.
Według posłanki PO aukcja "Pride of Poland" była "klapą" finansową i wizerunkową. - Jeśli w TVP przedstawia się tę aukcję jako sukces, to dlaczego sukces został nagrodzony dymisją? To wiceprezes podał się do dymisji, a dymisja została przyjęta. Czy teraz są nowe standardy, czyli za sukcesy nagradza się dymisją - pytała.