Po zdobyciu mandatu posła przez wicemarszałka woj. podkarpackiego Wojciecha Buczaka (PiS) konieczne będą zmiany w zarządzie województwa. Wybory czekają też mieszkańców Nowej Sarzyny; burmistrz tego miasta Jerzy Paul (PiS) również zdobył mandat do Sejmu.

Wicemarszałek Buczak w zarządzie województwa odpowiadał m.in. za kulturę, transport i inwestycje. Do Sejmu startował z drugiego miejsca na liście PiS, poparło go ponad 18,2 tys. wyborców.

Jak powiedział PAP szef klubu radnych PiS w sejmiku Jerzy Cypryś, na razie nie wiadomo, kto będzie nowym wicemarszałkiem. "Zdajemy się w tej sprawie na decyzje marszałka Władysława Ortyla. Jesteśmy przygotowani na każdą ewentualność. Wierzę, że będzie to dobra kandydatura" - dodał.

Kto zostanie nowym wicemarszałkiem?

Jak dowiedziała się PAP ze źródeł blisko związanych z kierownictwem PiS w regionie, nowym wicemarszałkiem zostanie Bogdan Romaniuk, który obecnie jest przewodniczącym sejmiku. W poprzedniej kadencji był członkiem zarządu województwa, kiedy władzę przejął PiS. W najbliższy piątek ma odbyć się sesja nadzwyczajna, na której powołany zostanie nowy wicemarszałek.

Miejsce Buczaka w sejmiku zajmie natomiast Jacek Kotula. To znany w regionie działacz katolicki, zasłynął m.in. z organizacji wystaw antyaborcyjnych na ogrodzeniach kościołów. Na zdjęciach przedstawione były m.in. rozczłonkowane płody ludzkie. Oprócz Buczaka również troje innych radnych sejmiku uzyskało mandat posła. Dwoje z klubu PiS: Anna Szmidt-Rodziewicz i Mieczysław Miazga oraz z klubu PO Joanna Frydrych.

Nowi radni w klubie PiS

Nowymi radnymi w klubie PiS będą: była radna miasta Radymna Anna Huk i dyrektorka oddziału IPN w Rzeszowie Ewa Leniart.

Natomiast miejsce Frydrych w klubie PO zajmie były przewodniczący sejmiku poprzedniej kadencji Sławomir Miklicz, który nie dostał się do Sejmu, mimo że startował z drugiego miejsca w okręgu przemyskim. Frydrych była jedną pozycję niżej.

Mandat poselski zdobył również burmistrz Nowej Sarzyny Jerzy Paul z PiS. Startował z 20. miejsca w okręgu rzeszowskim i zdobył ponad 12,5 tys. głosów.

Jak powiedział PAP dyrektor Delegatury Krajowego Biura Wyborczego Roman Ryniewicz, wybory burmistrza odbędą się w ciągu 90 dni. "Będzie to prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku" - dodał. Do czasu wyborów miastem zarządzał będzie komisarz, którego powoła premier.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News