• PO przyjmie podczas niedzielnej (2 października) konwencji w Gdańsku deklarację programową, która określi kierunki jej działalności na najbliższe lata.
• Według szefa partii Grzegorza Schetyny, Platforma ma być konserwatywno-liberalną partią centrową, liberalną też w kwestiach światopoglądowych.
Konwencja Krajowa PO rozpocznie się w niedzielę w południe w centrum kongresowym Expo w Gdańsku. Weźmie w niej udział około półtora tysiąca działaczy Platformy i zaproszonych gości.
"To będzie dobra, merytoryczna, mocna, dynamiczna konwencja programowa największej opozycyjnej partii. Chcemy pokazać jaką wizję Polski po rządach Prawa i Sprawiedliwości ma Platforma Obywatelska" - zapowiedział w rozmowie z szef klubu PO i lider partii na Pomorzu Sławomir Neumann.
Debata panelowa ma objąć takie zagadnienia jak: gospodarka i finanse, zdrowie, polityka senioralna i polityka społeczna, sprawy zagraniczne i Unia Europejska, edukacja, tożsamość i kultura, bezpieczeństwo i sprawy wewnętrzne, a także funkcjonowanie państwa i wymiar sprawiedliwości.
Z rozmów z politykami PO wynika, że podczas dyskusji panelowych wystąpić ma wielu czołowych polityków partii: b. premier i b. szef PE Jerzy Buzek, b. wicepremier i szef MON Tomasz Siemoniak, b. wiceszef MSZ ds. europejskich Rafał Trzaskowski, b. minister sprawiedliwości Borys Budka, wicemarszałkowie Sejmu i Senatu - Małgorzata Kidawa-Błońska i Bogdan Borusewicz, b. minister infrastruktury Cezary Grabarczyk, europosłowie: Janusz Lewandowski i Dariusz Rosati, a także b. premier Ewa Kopacz, która ma mówić m.in. o polityce senioralnej. Dyskusję panelową podsumować ma sześć wystąpień polityków PO.
W trzeciej części konwencji delegaci przyjmą deklarację programową. "To będzie kilkadziesiąt stron naszej syntetycznej analizy: jak widzimy Polskę po PiS, jak widzimy "Polskę 2019 roku plus" - podkreślił w czwartkowym wywiadzie dla Grzegorz Schetyna.
"Będziemy też mówić o konkretnych rzeczach, które chcemy następnie omówić, przedyskutować z Polakami. Powiemy: chcemy niskich podatków, chcemy jednolitego kontraktu, chcemy dwukadencyjności - choć przy dłuższej kadencji - wójtów, burmistrzów i prezydentów miast, ale też więcej władzy dla samorządów" - zapowiedział przewodniczący PO.
Z nieoficjalnych rozmów z politykami Platformy wynika, że w deklaracji programowej znajdzie się prawdopodobnie część postulatów, które padały podczas lipcowej konwencji ugrupowania we Wrocławiu, takich jak: wprowadzenie możliwości odwołania prezydenta RP w referendum, ograniczenie liczby posłów, połączenie urzędów marszałkowskich i wojewódzkich oraz ustanowienie bezpośrednich wyborów wojewody. Platforma skłania się ponadto ku takiej zmianie systemu politycznego, w którym wzmocniona byłaby rola premiera i rządu, przy jednoczesnym osłabieniu urzędu prezydenta.
Według wizji Schetyny, Platforma ma być liberalno-konserwatywną partią centrową. "Uważam, że partia centrum z silnym konserwatywnym i liberalnym filarem ma największy sens i największą szansę, żeby odebrać władzę PiS. Platforma powstawała jako właśnie taka partia i taką partią ciągle jest" - powiedział Schetyna.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PO, program: Platforma ma być konserwatywno-liberalną partią centrową