Po co Kosiniak-Kamysz spotka się z Jean-Claude Junckerem? "Najgorszą rzeczą byłoby, jakby zwykli ludzie ucierpieli przez PiS (...) To byłoby fatalne"

Po co Kosiniak-Kamysz spotka się z Jean-Claude Junckerem? "Najgorszą rzeczą byłoby, jakby zwykli ludzie ucierpieli przez PiS (...) To byłoby fatalne"
Kosiniak-Kamysz: "Nikomu nie bronię takiej rozmowy" (fot. .mpips.gov.pl)

Lider Polskiego Stronnictwa Ludowego potwierdza serwisowi Parlamentarny.pl, że 21 stycznia jest umówiony na spotkanie z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckerem. Rozmowy mają dotyczyć m.in. budżetu UE oraz spraw bieżących.  

Z rana gruchnęła nietypowa wiadomość, że lider Polskiego Stronnictwa Ludowego został zaproszony przez szefa Komisji Europejskiej Jean-Claude Junckera na spotkanie do Brukseli.

Władysław Kosiniak-Kamysz ma zaproponować tego dnia (21 stycznia) inicjatywy, które sprawią że Polska nie ucierpi z powodu wątpliwości UE wobec praktyk obecnego rządu.

Najważniejszym elementem rozmów będzie rewizja budżetu UE, która została zapowiedziana na najbliższe miesiące. Kosiniak-Kamysz ma przedstawić propozycje dotyczące m.in. ochrony interesów rolników, przedsiębiorców i samorządów.

Kosiniak-Kamysz o spotkaniu z Jean-Claude Junckerem: „Chcę jechać i rozmawiać w sprawie praw zwykłych obywateli”

Spotkanie odbędzie się po debacie, którą Komisja Europejska ma zamiar przeprowadzić nad stanem polskiej demokracji i sytuacji kraju po wyborach i zwycięstwie PiS. Juncker zapewnia, że KE nie prowadzi medialnej nagonki na nasz kraj.

Władysław Kosiniak-Kamysz potwierdza w rozmowie z Parlamentarny.pl, że spotka się z szefem Komisji Europejskiej. – PSL jest w europejskiej partii ludowej w Parlamencie Europejskim, z tej samej frakcji wywodzi się również szef Komisji Europejskiej, naturalnym jest dla mnie, po zostaniu szefem PSL-u, takie spotkanie. Naturalnym jest także bycie aktywnym nie tylko na polskiej, ale i europejskiej scenie politycznej – wyjaśnia Parlamentarny.pl powód spotkania. – Jean-Claude Juncker to najważniejsza osoba w Unii Europejskiej, szef KE decyduje o wielu sprawach dotyczących nas wszystkich, zwykłych obywateli i w sprawie praw zwykłych obywateli chcę jechać do Brukseli i rozmawiać – dodaje.

"Nie zabraniam PiS spotykać się z Junckerem"

Głównym tematem rozmów ma być budżet UE. – Będziemy rozmawiać o budżecie. Najgorszą rzeczą, jaka by się mogła stać dla Polski, byłoby jakby zwykli ludzie ucierpieli prze PiS-u, wskutek ich działań, poprzez na przykład niższe dopłaty czy zablokowanie dopłat dla rolników. To byłoby fatalne. Dlatego chcę rozmawiać o sprawach budżetu europejskiego, ale i o pozycji Polski w Europie. Na pewno warto poruszyć też sprawę benefitów socjalnych, które budzą emocje w Europie. Będziemy także mówić o sprawach bieżących – informuje lider Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Na pytanie, czy to aby nie reprezentant Prawa i Sprawiedliwości (partii rządzącej) lub rządu powinien zostać przez Junckera zaproszony i pojechać do Brukseli, Władysław Kosiniak-Kamysz mówi, że nikomu takiej rozmowy nie zabrania. – Nie ma problemu, żeby wszyscy, którzy chcą, zwrócili się i mogli się spotkać z przewodniczącym Komisji Europejskiej. Dla mnie jako szefa partii jest naturalne, że jak objąłem szefostwo, to warto spotykać się z europejskimi politykami, a Jean-Claude Juncker jest jednym z najważniejszych – mówi.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Po co Kosiniak-Kamysz spotka się z Jean-Claude Junckerem? "Najgorszą rzeczą byłoby, jakby zwykli ludzie ucierpieli przez PiS (...) To byłoby fatalne"

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!