PO chce komisji śledczej w sprawie inwigilacji dziennikarzy

PO chce komisji śledczej w sprawie inwigilacji dziennikarzy
Będziemy chcieli, żeby ten czas badany przez komisję śledczą, dotyczył lat od jesieni 2005 roku, czyli od powołania PiS-LPR-Samoobrona, do dnia wczorajszego - mówi szef PO Grzegorz Schetyna. (Fot.: mswia.gov.pl).

• Komisja miałaby badać nielegalną inwigilację w latach 2005 – 2016.
• Wniosek Platformy gotów jest poprzeć jedynie klub Kukiz'15.
• Wątek inwigilacji dziennikarzy sprawdzamy jest w ramach audytu służb specjalnych.

Klub PO złożył w czwartek w Sejmie projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej do zbadania przypadków ewentualnej nielegalnej inwigilacji dziennikarzy w latach 2005-2016. Wniosek to pokłosie m.in. informacji o liście 48 dziennikarzy inwigilowanych za rządów PO.

Gotowość poparcia wniosku Platformy wstępnie deklaruje jedynie klub Kukiz'15. PiS jest sceptyczne, chce na temat inwigilacji rozmawiać w sejmowej komisji ds. służb. Nowoczesna zapowiada, że nad propozycją Platformy się pochyli, uważa jednak, że prace ewentualnej komisji powinny być rozszerzone o kwestię podsłuchiwania posłów opozycji. PSL uważa, że kwestią inwigilacji dziennikarzy powinna zająć się sejmowa komisja ds. służb specjalnych o zwiększonych kompetencjach.

- Dzisiaj Platforma Obywatelska złoży wniosek o powołanie komisji śledczej w kwestii podsłuchiwania, inwigilacji dziennikarzy, żebyśmy mogli mówić o tym w szerszej perspektywie tak, żeby to dotyczyło także naszych rządów. Będziemy chcieli, żeby ten czas badany przez komisję śledczą, dotyczył lat od jesieni 2005 roku, czyli od powołania PiS-LPR-Samoobrona, do dnia wczorajszego - mówił na czwartkowej konferencji prasowej szef PO Grzegorz Schetyna.

Jak podkreślał, wniosek Platformy ma związek z doniesieniami o rzekomych podsłuchach dziennikarzy, które pojawiały się w kontekście badania tzw. afery podsłuchowej, a także ze środową informacją przekazaną przez koordynatora specsłużb Mariusza Kamińskiego, że 48 dziennikarzy było inwigilowanych przez ABW w czasach rządów PO-PSL.

- Widzimy, że aktywność służb ciągle istnieje, ciągle dorzucane są nowe fakty, więc tu będziemy bardzo twardo stawać, żeby wszystko zostało pokazane - zaznaczył Schetyna.

Przekonywał, że ktoś, kto podejmuje decyzję o inwigilacji dziennikarzy, uderza w IV władzę.

- Nigdy nie będzie zgody Platformy Obywatelskiej, żeby przejść nad tym do porządku dziennego - dodał lider Platformy.

Szef klubu PO Sławomir Neumann zarzucił Prawu i Sprawiedliwości, że od kilku miesięcy "posługuje się kłamstwem i pomówieniem związanym z nielegalnymi podsłuchami dziennikarzy".

- Wyeksportowało to kłamstwo nawet do Parlamentu Europejskiego. Kiedy okazało się, że jest to nieprawda, kiedy audyt w Komendzie Głównej Policji nie potwierdził nielegalnych podsłuchów, wczoraj mieliśmy do czynienia z kolejnym pomówieniem, z kolejnym aktem tego dramatu, kiedy to koordynator służb specjalnych Mariusz Kamiński mówił o kolejnych, rzekomych inwigilacjach dziennikarzy, tym razem przez ABW, nie przez policję - mówił Neumann.

- Chcemy to przerwać, chcemy, żeby na stół położono wszelkie materiały, które by ewentualnie dotyczyły nielegalnej inwigilacji, nielegalnego podsłuchiwania dziennikarzy. (...) Liczymy na to, że jeżeli PiS nie ma nic do ukrycia, chce rzeczywiście prawdy, a nie babrania się w tym kłamstwie, w którym od wielu miesięcy siedzą, niech poprą ten wniosek - zaapelował szef klubu PO.

Podkreślał, że "jeżeli jest ktoś, kto nielegalnie podsłuchiwał dziennikarzy, lub ich nielegalnie inwigilował, musi za to ponieść karę, bez względu na to, czy jest z PO, PiS, LPR czy Samoobrony".

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PO chce komisji śledczej w sprawie inwigilacji dziennikarzy

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!