PO chce, aby NIK zbadała jak rząd przygotował reformę edukacji

PO chce, aby NIK zbadała jak rząd przygotował reformę edukacji
Platforma oczekuje, że Najwyższa Izba Kontroli zajmie się jej wnioskiem w trybie pilnym (fot. pixabay)

• PO chce, by NIK zbadała jak rząd przygotował reformę edukacji, która ma m.in. zlikwidować gimnazja.
• Jeszcze w piątek (27 stycznia) do Izby ma trafić wniosek w tej sprawie.
• Zdaniem polityków Platformy, rząd przyznał m.in. zbyt mało środków samorządom na przygotowanie zmian w oświacie.

"Postanowiliśmy skierować pismo do Najwyższej Izby Kontroli o sprawdzenie stopnia przygotowania rządu do przeprowadzenia reformy edukacji, szczególnie jeśli chodzi o jego wymiar finansowy i wymiar organizacyjny. Uważamy, że przygotowania po prostu nie ma, a środków finansowych także brak" - powiedział szef sejmowej komisji edukacji, nauki i młodzieży Rafał Grupiński na konferencji prasowej.

Według byłej minister edukacji Krystyny Szumilas, PO chce, by NIK sprawdziła m.in. czy obecnie istniejące szkoły są przygotowane na przyjęcie innych, niż dotychczas grup uczniów (np. starszych lub młodszych), a także czy samorządy dysponują wystarczającą ilością środków finansowych na przygotowanie szkół do reformy edukacji.

Czytaj też: Reforma edukacji. PO widzi ideologizowanie nauczania przez PiS

Zdaniem b. szefowej MEN, z zapisów tegorocznej ustawy budżetowej wynika, że samorządy nie mają pieniędzy na przeprowadzenie zmian w oświacie. "Samorządy do końca marca muszą przygotować nową sieć szkolną, muszą podjąć decyzję, do której podstawówki zostaną przyjęci uczniowie 7 i 8 klas. To rodzi pytanie, czy w tych podstawówkach będą pracownie fizyczne, chemiczne, czy te placówki są przygotowane na nauczanie przedmiotowe starszych uczniów" - wskazywała b.minister. "Nie wyobrażam sobie lekcji chemii czy fizyki na placyku zabaw" - dodała.

Podobna sytuacja - jej zdaniem - dotyczy obecnych gimnazjów. "Dzisiaj 7-latka chce się skierować do gimnazjum, w którym uczą się 16-latkowie. Pytamy, czy te szkoły są przygotowane na przyjęcie tak małych dzieci, czy do września 2017 roku samorządy zdążą przygotować te szkoły na przyjęcie młodszych dzieci" - podkreśliła Szumilas.

W piśmie do NIK Platforma wnosi też o zbadanie reformy pod względem ekonomicznym. "Ile środków przy okazji tej deformy zostanie zmarnowanych, ile środków wydanych wcześniej zostanie wyrzuconych w błoto" - zaznaczyła posłanka PO.

Czytaj też: Reforma Edukacji. PiS: Nie straszcie nauczycieli zwolnieniami

Platforma oczekuje, że Najwyższa Izba Kontroli zajmie się jej wnioskiem w trybie pilnym. "Sprawa dotyczy dzieci, uczniów, dotyczy pięciu milionów Polaków" - przekonywała b. minister edukacji.

Reforma oświaty rozpocznie się od roku szkolnego 2017/2018. Wówczas uczniowie kończący w roku szkolnym 2016/2017 klasę VI szkoły podstawowej staną się uczniami VII klasy szkoły podstawowej. Rozpocznie się tym samym stopniowe wygaszanie gimnazjów - nie będzie już do nich prowadzona rekrutacja. W roku szkolnym 2018/2019 gimnazja opuści ostatni rocznik dzieci z klas III. Od 1 września 2019 r. gimnazjów nie będzie już w ustroju szkolnym.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PO chce, aby NIK zbadała jak rząd przygotował reformę edukacji

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!