Szef klubu PO Sławomir Neumann skrytykował w czwartek (21 kwietnia) projekt tzw. dużej nowej ustawy medialnej; jego sprzeciw budzi m.in. zapis o 15-złotowej opłacie audiowizualnej oraz podział miejsc w Radzie Mediów Narodowych. Nie wykluczył, że PO złoży własny projekt ustawy medialnej.
Celem tzw. dużej ustawy medialnej jest przekształcenie TVP, Polskiego Radia i PAP ze spółek prawa handlowego w instytucje mediów narodowych, a także zastąpienie abonamentu rtv, powszechną składką audiowizualną, ściąganą wraz z opłatą za prąd. Propozycja PiS zakłada powstanie Rady Mediów Narodowych, która wybierałaby władze mediów publicznych. Jedno w miejsce w radzie byłoby ustawowo gwarantowane dla przedstawiciela największego klubu opozycyjnego w Sejmie.
- Platforma jutro będzie decydowała o tym, czy przedstawi swój projekt ustawy medialnej, który by został jutro, najpóźniej w poniedziałek złożony do laski marszałkowskiej, czy też będziemy starali się poprawiać ten projekt Prawa i Sprawiedliwości - zapowiedział Neumann na czwartkowej konferencji prasowej.
W zaproponowanych przez PiS rozwiązaniach skrytykował m.in. zapis o 15-złotowej opłacie audiowizualnej.
- Jeżeli dzisiaj ta ustawa gwarantuje, że to są media rządowe, to uważamy, że rząd powinien płacić za ten przywilej z budżetu państwa z istniejących obecnie podatków, a nie nakładać na obywateli dodatkowego podatku za to, że rząd będzie promowany w mediach publicznych - zaznaczył szef klubu PO.
Pytany, czy Platforma, jako największy klub opozycyjny, będzie chciała zgłosić swego kandydata do Rady Mediów Publicznych, Neumann powiedział, że PO będzie jeszcze dyskutować na ten temat.
- Dzisiaj mamy propozycję, że na 6 członków wybieranych przez prezydenta, Senat i Sejm, jednego przedstawiciela ma mieć opozycja. Nie rozumiem, dlaczego ma być taki podział matematyczny, dlaczego w Sejmie opozycja ma mieć swojego kandydata, a w Senacie np. już nie - tam nie ma przecież tylko PiS - dodał szef klubu PO.
Jego zdaniem, rozwiązanie to jest złe i PO będzie starała się je poprawić.
- Dzisiaj to nie jest moment do decydowania o tym, kto powinien w takiej radzie zasiadać, z kogo ma się składać. To jest rzecz do dyskusji na przyszłość, ale na pewno ten podział jest podziałem złym. Jeżeli ustalamy, że ma być jakiś balans między opozycją a większością rządzącą, to powinno to być nie pięć do jednego, a raczej bardziej zrównoważona liczba - ocenił Neumann.
Przeczytaj: MEN dementuje medialne doniesienia o klasach dla dzieci niepełnosprawnych
Jego zdaniem tzw. duża ustawa medialna doprowadzi do dalszych spadków oglądalności TVP.
- Dzisiaj telewizja publiczna spada w oglądalności bardzo mocno, dzisiaj media publiczne spadają w wiarygodności także w rankingach międzynarodowych, a ta ustawa tylko pogłębi ten proces. Będziemy mieć do czynienia z dalszym wyrzucaniem ludzi w mediach publicznych i dalszym upartyjnianiem przekazu, na co naszej zgody nie ma - podkreślił polityk.
Na "dużą" ustawę medialną składają się projekty ustaw: o mediach narodowych, o składce audiowizualnej i przepisy wprowadzające obie ustawy - złożone w Sejmie w środę, jako propozycje posłów PiS.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Platformie nie podoba się nowa ustawa medialna PiS