XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

PiS zdecyduje w najbliższych tygodniach, czy badać aferę Amber Gold

PiS zdecyduje w najbliższych tygodniach, czy badać aferę Amber Gold
Polityk PiS, Joachim Brudziński. (fot.:wikipedia.org/CC BY-SA 4.0)

Wicemarszałek Sejmu Joachim Brudziński (PiS) poinformował, że o kształcie wniosku ws. powołania komisji śledczej ws. Amber Gold, a także kto może zasiadać w komisji, zdecydują w najbliższym czasie władze klubu PiS i kierownictwo partii.

W środę w Sejmie premier Beata Szydło oraz poszczególni ministrowie przedstawili wyniki raportu oceniającego rządy PO-PSL. Premier zapowiedziała, że zwróci się o powołanie komisji śledczej ws. Amber Gold.

Brudziński w czwartek był pytany, kiedy w Sejmie będzie złożony wniosek o powołanie komisji śledczej, kto może stanąć na jej czele i ilu członków może liczyć.

- Zapowiedziała to premier Beata Szydło. Przed nami kierownictwo klubu, kierownictwa partii. Te decyzje będą zapadały w możliwie szybkim terminie - powiedział.

Według informacji PAP z kierownictwa partii takie decyzje mogą zapaść jeszcze w tym tygodniu. Ale - jak mówi PAP źródło w PiS - głosowanie w Sejmie nad powołaniem komisji to kwestia kilku najbliższych tygodni.

Po środowej zapowiedzi premier przedstawiciele Platformy i Kukiz'15 deklarowali, że są za powołaniem komisji śledczej ws. Amber Gold, choć PO chce rozszerzyć wniosek o sprawę związaną z aferą SKOK-ów. PSL nie podjęło jeszcze decyzji w tej sprawie, a Nowoczesna będzie za, jeśli w tej sprawie pojawią się "wątki polityczne".

Brudziński był też pytany o ew. wnioski do prokuratury, które były zapowiedziane przez niektórych ministrów w środę.

Jak zaznaczył, obowiązkiem ministrów, w wypadku podejrzenia złamania prawa, jest złożenie zawiadomienia do prokuratury.

- To oni dysponują szczegółową wiedzą, dokumentami. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której minister stwierdza, że nastąpiło ewidentne naruszenie prawa i dysponuje konkretnymi dowodami i nie byłoby w tej sprawie zawiadomienia do prokuratury - podkreślił.

- Daleki jestem od przesądzania czy wydawania wyroków, bo od tego są sądy, ale w odbiorze etycznym i moralnym, to co usłyszeliśmy jest absolutnie dyskwalifikujące dla poprzednich rządzących - dodał.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (3)

Do artykułu: PiS zdecyduje w najbliższych tygodniach, czy badać aferę Amber Gold

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!