Wspólny start Nowoczesnej i PO, oraz Partii Razem i Zjednoczonej Lewicy w wyborach doprowadziłby do przegranej PiS.
Jak wyliczył socjolog z UJ Jarosław Flis w "Gazecie Wyborczej" PO i Nowoczesna miałyby wówczas 177 mandatów, a nie 166, jak dziś. Zaś PiS zamiast 235 mandatów - 226.
Z kolei wspólny start ZL i PR dałby im 47 mandatów, 211 dla PiS i 125 dla PO.
Według Flisa PiS odrobił lekcję po eurowyborach, w których oddzielnie startowały Solidarna Polska i Polska Razem, i po wyborach w 2011 r., gdy odłączyła się PJN - informuje "Gazeta Wyborcza".
Jarosław Kaczyński wyciągnął z tego wnioski, a cały obóz "antykaczystowski" nie - wskazuje socjolog.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PiS przegrałaby wybory gdyby więcej partii stworzyło koalicje