Nie ma żadnego znaczenia, co powie Ewa Kopacz. Znaczenie ma, co powie Michał Kamiński, a on może powiedzieć absolutnie wszystko - powiedział w TVN24 Marcin Mastelerek, rzecznik kampanii PiS.
Mastelerek komentował strategię, jaką w czasie poniedziałkowej "Rozmowy o Polsce" ma - jego zdaniem - przyjmie sztab PO.
"Prezes będzie sobą"
Pani prezes Beata Szydło podczas debaty będzie sobą. Natomiast Ewa Kopacz będzie Michałem Kamińskim, bo to Michał Kamiński, który współpracuje z panią Ewą Kopacz, przygotowuje ją do takich spotkań - przekonywał Mastalerek.
Jego zdaniem "nie ma żadnego znaczenia, co powie Ewa Kopacz. Znaczenie ma, co powie Michał Kamiński, a on może powiedzieć absolutnie wszystko" - dodał.
On był spin doktorem po jednej stronie i po drugiej. To jest człowiek bezideowy - tłumaczył Mastalerek.
"Niczego nie musimy udawać"
Poseł nie zgodził się z sugestią, że w czasie telewizyjnego starcia kandydatka PiS na premiera może na tej samej zasadzie być Jarosławem Kaczyńskim.
Nie, Beata Szydło będzie Beatą Szydło. Pokaże na pewno najlepsze swoje cechy. My niczego nie musimy udawać - zapewniał.
Mastalerek nie chciał zdradzić, czy sztab jego partii szykuje przed debatą jakieś niespodzianki.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PiS o debacie: Ewa Kopacz będzie Michałem Kamińskim