• Watchdog skarży się do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego na PiS.
• PiS wydał na spotkanie w Zielonej Owieczce 13 385 zł.
Sieć obywatelska Watchdog skierowała do Prawa i Sprawiedliwości wniosek o udostępnienie informacji publicznej na temat łącznych kosztów, jakie zostały poniesione przez partię na spotkaniu Jarosława Kaczyńskiego i premiera Węgier Viktora Orbana 6 stycznia w Niedzicy w pensjonacie Zielona Owieczka. PiS pokazało tylko faktury z Zielonej Owieczki. Odmówiło natomiast udostępnienia stenogramów rozmów, bo to już nie jest - zdaniem PiS - informacja publiczna. Watchdog złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na tę decyzję partii.
PiS - przeciągając 14-dniowy czas na odpowiedź - poinformowała tylko, że spotkanie dwóch polityków w pensjonacie Zielona Owieczka kosztowało 13 385 zł. 3785 zł poszło na catering, 9,6 tys. to koszt wynajęcia obiektu.
Notatek, protokołów ani stenogramów ze spotkania PiS nie ujawnia, bo nie podlega to "pod prawo do informacji publicznej". Dyrektor Biura Organizacyjnego partii uchylił się nawet od odpowiedzi na pytanie, kto był inicjatorem spotkania.
- Nie wyobrażam sobie, żeby partie polityczne działały w skrytości. Spotkanie mogło dotyczyć ustalania jakichś działań w Unii Europejskiej. Nie wiem, czemu to jest wstydliwy temat - mówi Szymon Osowski z Watchdog.
Przedstawiciele organizacji złożyli do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie skargę na bezczynność PiS. W poprzedniej kadencji Sieć Obywatelska Watchdog Polska złożyła dziesięc skarg do sądu administracyjnego na bezczynność różnych partii. Wygrała wszystkie sprawy zmuszając do ujawnienia treści dokumentów.
Rozmowa w Zielonej Owieczce trwała sześć godzin - politycy PiS od samego początku odpowiadali wymijająco na pytania, czego spotkanie dotyczyło.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: PiS nie chce ujawnić treści rozmowy Kaczyńskiego z Orbanem