PiS, Łukasz Schreiber: Platforma ponosi odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną

• Zwolnienia w ratuszu pokazują, że afera reprywatyzacyjna doszła do najwyższych szczebli władzy w Warszawie - uważa poseł PiS Łukasz Schreiber.
• W czwartek (8 września) dwóch wiceprezydentów stolicy, w tym jeden odpowiadający za sprawy reprywatyzacji, straciło swoje funkcje.
• Zdaniem posła PiS, to Platforma ponosi pełną odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną.

Gronkiewicz-Waltz w czwartek po zarządzie PO, poświęconym sytuacji w Warszawie, poinformowała, że do dymisji podał się wiceprezydent Jarosław Jóźwiak, który w stołecznym ratuszu odpowiadał za sprawy reprywatyzacji. Ogłosiła, że jej nowym zastępcą został Witold Pahl. Prezydent Warszawy poinformowała, że odwołała również - choć zaznaczyła, że bez związku ze sprawą reprywatyzacji - wiceprezydenta Jacka Wojciechowicza; jego kompetencje zostaną przekazane wiceprezydentowi Michała Olszewskiego.

"Cieszymy się z tego, że doszło do dymisji i zwolnień dwóch wiceprezydentów Warszawy, zamieszanych w aferę reprywatyzacyjną, tylko, że to nie rozwiązuje całego problemu, bowiem to nie wiceprezydenci są wybierani w wyborach powszechnych, a sama pani prezydent. Widać wyraźnie po tych zwolnieniach, że afera reprywatyzacyjna doszła do najwyższych szczebli władzy w Warszawie" - powiedział Schreiber w czwartek dziennikarzom w Sejmie.

Jak podkreślił, to prezydent Warszawy jest zwierzchnikiem służbowym wszystkich pracowników urzędu miasta stołecznego i to ona sprawuje bezpośredni nadzór nad działalnością: wiceprezydentów miasta, skarbnika, sekretarza i kierowników najważniejszych komórek organizacyjnych.

Zdaniem posła PiS, to Platforma ponosi pełną odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną. "Platforma broni prezydent Gronkiewicz-Waltz za jej działalność i w związku z tym bierze odpowiedzialność za to, co ona robi. Nie ma co do tego żadnych wątpliwości" - przekonywał.

Czytaj też: Hanna Gronkiewicz-Waltz rezygnuje z pełnionej funkcji

Schreiber przypomniał też, że prezydent Warszawy zapowiedziała audyt procesu reprywatyzacji, a teraz podjęła decyzje personalne. "Nie bardzo wiadomo, czego ten audyt miałby dotyczyć, trzeba raczej czekać na niezależne służby, działanie prokuratury i CBA" - ocenił. Jak dodał, "gdyby Gronkiewicz-Waltz nie szukała kozłów ofiarnych, to zaczęłaby od siebie (w kwestii dymisji), a nie od szukania winnych obok".

Pod koniec sierpnia w "Gazecie Wyborczej" ukazał się artykuł nt. okoliczności reprywatyzacji działki obok Pałacu Kultury pod dawnym adresem Chmielna 70. Miasto zwróciło ją w 2012 r. w prywatne ręce - osób, które nabyły roszczenia od spadkobierców - mimo że wcześniej b. współwłaścicielowi nieruchomości, obywatelowi Danii, przyznano za nią odszkodowanie na podstawie umowy międzynarodowej

Hanna Gronkiewicz-Waltz zwolniła dyscyplinarnie dyrektora Biura Gospodarki Nieruchomościami Marcina Bajkę, zapowiedziała audyt procesu reprywatyzacji, a na specjalnej Radzie Warszawy przekonywała, że chce wyjaśnić kwestie reprywatyzacji do końca. Sprawą reprywatyzacji nieruchomości warszawskich zajmują się obecnie trzy zespoły prokuratorskie: w prokuraturze regionalnej we Wrocławiu, Warszawie oraz Prokuraturze Krajowej

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: PiS, Łukasz Schreiber: Platforma ponosi odpowiedzialność za aferę reprywatyzacyjną

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!