XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Piotr Gliński o Szaflarskiej: Perła polskiej kinematografii i teatru

Piotr Gliński o Szaflarskiej: Perła polskiej kinematografii i teatru
Aktorka była jedną z postaci tworzących tradycję kinematografii w Polsce. (fot. wikimedia.org)

• Dla wicepremiera i ministra kultury Piotra Glińskiego, zmarła aktorka Danuta Szaflarska była "perłą polskiej kinematografii i teatru".
• Aktorka miała na swoim koncie wiele wspaniałych epizodów w historii polskiego teatru i kina XX wieku.

Wicepremier i minister kultury Piotr Gliński wystosował komunikat w dzień po (20 lutego) smutnej informacji o śmierci Danuty Szaflarskiej. Warszawska, utalentowana aktorka umarła w dwa tygodnie po 102 urodzinach - 19 lutego.

- Danuta Szaflarska była perłą polskiej kinematografii i teatru - można było przeczytać w komunikacie, który wydało MKiDN. - Uczestniczka Powstania Warszawskiego, wielki autorytet dla wielu pokoleń aktorów i reżyserów. Emanowała spokojem, mądrością i wewnętrzną pogodą, która udzielała się nam, widzom. Będzie jej bardzo brakowało na polskiej scenie.

Ikona

- Śmierć Danuty Szaflarskiej to zamknięcie pewnej epoki, epoki klasycznego aktorstwa - powiedział Andrzej Kołodyński, redaktor naczelny miesięcznika "Kino". Jego zdaniem zmarła w niedzielę aktorka "wykorzystała swoje stulecie w sposób znakomity".

Jak wyjaśnił, śmierć Szaflarskiej kończy epokę klasycznego aktorstwa.

- To aktorstwo narodziło się przed wojną. Szaflarska była ze szkoły wileńskiej, ten styl gry - umówmy się, że nie supernowoczesny - z nią pozostał. Teraz modnie jest mieć do roli dystans i ironiczny stosunek. Czasami to bardzo udane i ciekawe. Szaflarska jednak identyfikowała się z postacią, nadawała jej własne rysy, własne cechy. Swoją postać, swój charakter przenosiła na ekran - dodał.

Podkreślił także, że teatralny dorobek Szaflarskiej (aktorka miała na koncie około stu ról teatralnych) jest na tyle szeroki, że trudno znaleźć kogoś, kto byłby w stanie mówić o nim jako o całości.

- Znam tylko niektóre z tych ról. Role filmowe to z kolei historia całego powojennego kina polskiego. Jej kariera ujmuje to w całości - mówił. Jak mówił, zaczęło się od filmów "Zakazane piosenki" i "Skarb".

Zdaniem Kołodyńskiego aktorka ponownie rozkwitła - "co jest pewnym paradoksem" - koło siedemdziesiątki.

- Wtedy Danuta Szaflarska zagrała swoje najbardziej dojrzałe role - np. te w "Żółtym szaliku", "Pora umierać". Szaflarska w tych filmach praktycznie nie schodzi z ekranu, więc patrzy się intensywnie na każdy jej ruch, sposób patrzenia na widza oraz niby ograniczoną, a jednak fascynującą, mimikę. Wspominam to ogromnie ciepło - mówił. - Te role zostały w historii kina polskiego. (...) To najcenniejszy aktorski dorobek polskiego kina, który znalazł się na ekranie - ocenił.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Piotr Gliński o Szaflarskiej: Perła polskiej kinematografii i teatru

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!