• Parlament Europejski rozpoczął w środę o godz. 12.30 głosowania, w trakcie których ma przyjąć rezolucję o sytuacji wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce. To jeden z ostatnich punktów głosowań.
• Rezolucja PE to wsparcie dla Polski, ale też dowód na to, że łamanie prawa w naszym kraju nie może się odbyć bez odpowiedzi Europy - ocenił lider PO Grzegorz Schetyna. Wyraził pogląd, że działania PiS to "prosta droga do opuszczenia UE".
Większościowy projekt rezolucji złożyło pięć frakcji w PE: chadeków, socjalistów, liberałów, lewicy i Zielonych. W dokumencie wyrażono zaniepokojenie, że faktyczny paraliż Trybunału Konstytucyjnego w Polsce zagraża demokracji, prawom człowieka i praworządności.
Eurodeputowani mają wezwać polski rząd do przestrzegania, opublikowania i pełnego oraz bezzwłocznego wykonania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego z 9 marca 2016 roku, który dotyczył zgodności z konstytucją nowelizacji ustawy o Trybunale, a także wezwali do wykonania orzeczeń TK z grudnia 2015 r.
- Parlament Europejski wzywa polski rząd do zrealizowania w pełni zaleceń Komisji Weneckiej; podziela opinię Komisji Weneckiej, że polska Konstytucja oraz normy i standardy europejskie i międzynarodowe wymagają, aby orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego były przestrzegane - brzmi projekt rezolucji.
W pierwszej kolejności PE będzie głosować nad poprawkami, złożonymi przez eurodeputowanych frakcji lewicowej, która chciała dodać do dokumentu zapisy o innych kwestiach budzących jej zaniepokojenie, w tym propozycjach zaostrzenia przepisów o aborcji, ustawie o radiofonii i telewizji, ustawach o prokuraturze i o policji, a także decyzji o zwiększeniu pozyskania drewna w Puszczy Białowieskiej.
Odrębne projekty rezolucji o Polsce zgłosiły też frakcja Europejskich Konserwatystów i Reformatorów, do której należy PiS, a także małe eurosceptyczne grupy Europa Wolności i Narodów, której trzon stanowi francuski Front Narodowy Marine Le Pen oraz grupa Europa Wolności i Demokracji Bezpośredniej, skupiona wokół Partii Niepodległości Zjednoczonego Królestwa i włoskiego Ruchu Pięciu Gwiazd.
- Ta rezolucja jest wsparciem dla Polski i Polaków, jest sygnałem, który słyszymy z Europy, że polska wolność, polskie dokonania ostatnich 26 lat są w Europie szanowane, a wartości, które uznajemy - podzielane - powiedział Schetyna na środowej konferencji prasowej w Sejmie.