• Śmierć klaczy Shirley Watts przebiegła analogicznie do zgonu innego konia, którego śmieć w 2015 roku była formalnym powodem zmian w kierownictwie stadniny.
• Agencja Nieruchomości Rolnych zdecydowała się zbadać sprawę, a nawet powiadomić o sytuacji organy ścigania.
W Janowie Podlaskim, stadninie koni w której hodowane są szlachetnej krwi konie arabskie, padła klacz, której właścicielką była Shirley Watts -żona Charliego Wattsa muzyka zespołu The Rolling Stones.
Sprawa śmierci konia Shirley Watts jest rozwojowa, bo do podobnej sytuacji doszło w 2015 roku. Wtedy to klacz Pianissima w 2015 zmarła w analogicznych okolicznościach - na skutek kolki jelitowej, a jej śmierć była oficjalnym powodem odwołania ze stanowiska poprzedniego prezesa stadniny.
Przeczytaj: Minister Jurgiel o nieprawidłowościach w stadninach końskich
W komunikacie, jaki opublikowała teraz stadnina w Janowie Podlaskim informuje się, że klacz była pilnie operowana w nocy, ale nie udało się jej uratować.
Agencja Nieruchomości Rolnych, która zarządza stadniną, podjęła czynności wyjaśniające, a nawet zgłosiła całą sprawę do prokuratury.
- Agencja Nieruchomości Rolnych w trybie pilnym skierowała do Stadniny Koni Janów Podlaski kontrolę doraźną złożoną z pracowników Zespołu Nadzoru Właścicielskiego (...) oraz lekarza weterynarii - informuje ANR.