XVI Europejski Kongres Gospodarczy

Transform today, change tomorrow. Transformacja dla przyszłości.

7-9 MAJA 2024 • MIĘDZYNARODOWE CENTRUM KONGRESOWE W KATOWICACH

  • 18 dni
  • 20 godz
  • 40 min
  • 54 sek

Obama zaniepokojony. Namawia, by wspierać instytucje demokratyczne

Obama zaniepokojony. Namawia, by wspierać instytucje demokratyczne
Prezydenci Andrzej Duda i Barack Obama spotkali się w Warszawie. (Fot. mat. Kancelaria Prezydenta RP).

- W rozmowie z prezydentem Dudą wyraziłem nasze zaniepokojenie w kwestii polskiego Trybunału Konstytucyjnego; jako przyjaciele namawiamy do wspierania instytucji demokratycznych - powiedział 8.06 prezydent USA Barack Obama po spotkaniu z polskim prezydentem.

- Wyraziłem wobec prezydenta Andrzeja Dudy nasze zaniepokojenie związane z pewnymi działaniami i impasem w zakresie polskiego Trybunału Konstytucyjnego. Podkreśliłem, że oczywiście szanujemy polską suwerenność. Zdaję sobie sprawę, że parlament pracuje nad ustawą, która ma regulować tą sprawę, ale jako przyjaciel i sojusznik wzywam wszystkie strony, aby wspierać instytucje demokratyczne w Polsce - powiedział Obama.

- To właśnie sprawia, że jesteśmy demokracjami, nie tylko słowa zapisane w konstytucji czy głosowanie w wyborach, ale także instytucje, od których zależymy każdego dnia. Praworządność, niezależna władza sądownicza i wolna prasa - to są wartości na których Stanom Zjednoczonym bardzo zależy. To są wartości, które leżą u sedna naszego sojuszu, leżą u sedna Traktatu Północnoatlantyckiego". Były to wartości, które świętowaliśmy 2 lata temu na Placu Zamkowym - dodał.

Obama pogratulował Polsce 225. rocznicy uchwalenia "najstarszej konstytucji w Europie".

- To pokazuje długotrwałe pragnienie narodu polskiego i pragnienie wolności i niepodległości. W rzeczywistości po +zimnej wojnie+ narodziny na nowo polskiej demokracji były inspiracją dla ludzi w całej Europie i w całym świecie, łącznie z Ameryką - podkreślił prezydent USA.

- Postępy Polski pokazały, że demokracja i pluralizm nie są wyjątkowe tylko dla jednej z naszych kultur czy krajów, są to wartości uniwersalne. To jest podstawowa kwestia w amerykańskiej polityce zagranicznej - mówimy o tych wartościach na całym świecie, nawet wobec naszych najbliższych sprzymierzeńców - powiedział Obama.

Podczas bilateralnego 45-minutowego spotkania prezydenci Polski i USA rozmawiali także na temat wzmocnienia wojskowej obecności na wschodniej flance NATO i o Brexicie. Obama poinformował, że dowództwo amerykańskiej brygady pancernej znajdzie się w Polsce. Jak dodał, "około tysiąca amerykańskich żołnierzy będzie tutaj na zasadzie rotacyjnej, będzie służyło ramię w ramię z żołnierzami polskimi".

Polski prezydent wyraził nadzieję, że szczyt w Warszawie będzie miał wymiar historyczny w podwójnym znaczeniu. Wyjaśniał, że z jednej strony chodzi o pokazanie spoistości i jedności - w znaczeniu bezpieczeństwa terytorialnego, solidarności, niepodzielności bezpieczeństwa w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego i "tego, że mówimy jednym głosem, że jesteśmy razem". Z drugiej strony - zaznaczył - szczyt ma także znaczenie, jeśli chodzi o budowanie coraz bardziej strategicznego, mocnego partnerstwa między Polską a Stanami Zjednoczonymi.

- To partnerstwo jest, ono się materializuje i w kwestiach gospodarczych, gdzie współpraca układa się bardzo dobrze, ale ostatnio materializuje się również w kwestiach współpracy militarnej, a więc budowania wzajemnie tej sfery bezpieczeństwa, za co jesteśmy panu prezydentowi i Stanom Zjednoczonym wdzięczni - powiedział Andrzej Duda.

Polski prezydent wyraził wdzięczność za zrozumienie, że bezpieczeństwo jest tam, gdzie jest obecna najsilniejsza armia świata, czyli armia Stanów Zjednoczonych.

- Cieszymy się z tego, że Stany Zjednoczone tak zdecydowanie wspierają wzmocnienie potencjału militarnego Sojuszu Północnoatlantyckiego w naszej części Europy - dodał.

Duda podkreślił, że w rozmowie z amerykańskim prezydentem zostały poruszone "wszystkie ważne kwestie", m.in. Brexit.

- Cieszę się, że prezydent ma stanowisko jednoznacznie wskazujące na to, że Wielka Brytania zachowa swoją pełną siłę w ramach Sojuszu Północnoatlantyckiego. To bardzo ważne państwo i nasz niezwykle ważny partner, który, chcielibyśmy, żeby wzmacniał swój potencjał - powiedział.

Rozmowy dotyczyły także migracji.

- Mówiłem panu prezydentowi, że wspieramy solidarnie działania realizowane przez armie sojusznicze także na Południu, wysyłając tam naszych żołnierzy, fregatę Kościuszko, polskie F-16 - wyjaśnił prezydent Andrzej Duda.

- To była bardzo dobra rozmowa - ocenił.

Duda złożył na ręce prezydenta Obamy kondolencje dla ofiar strzelaniny w Dallas, w której zginęło pięciu policjantów, a sześciu zostało rannych.

Prezydent USA Barack Obama powiedział, że Polska zauważy zwiększenie obecności NATO.

- Jesteśmy sojusznikami w ramach tego układu - zapewnił. Jak mówił, "uroczyście jesteśmy zobowiązani do przestrzegania punktu 5 (Traktatu), który oznacza wzajemną obronę".

 - To nie są tylko słowa, to są również czyny - podkreślił.

Zaznaczył, że USA nadal będą zwiększały swoją postawę obronną i możliwość odstraszania oraz że chcą być obecne w Europie Centralnej i Wschodniej. Obama przypomniał także, że na początku przyszłego roku w Europie będzie nowa amerykańska brygada pancerna, a jej dowództwo będzie mieściło się w Polsce. Jak dodał, "około tysiąca amerykańskich żołnierzy będzie tutaj na zasadzie rotacyjnej, będzie służyło ramię w ramię z żołnierzami polskimi".

Według Obamy fakt, że szczyt odbywa się w Warszawie, świadczy o pozycji Polski.

- W Stanach Zjednoczonych uważamy Polskę za jednego z najbardziej oddanych sojuszników. Polska jest jednym z liderów NATO. Krajem, który przeznacza pełny wkład - 2 proc. swojego PKB - na nasze wspólne bezpieczeństwo - mówił. Podkreślił, że Polska jest jednym z filarów wschodniej flanki NATO, m.in. uczestnicząc w systemie obrony rakietowej przeciwko rakietom balistycznym, które mogą być wystrzelone z Iranu. Amerykański prezydent podziękował za misje wojskowe, w których Polska bierze udział.

- Szczególnie za ostatni wkład w walkę z Państwem Islamskim i użycie F-16 - dodał.

Amerykański przywódca podziękował Polsce za wspieranie ukraińskich starań o obronę suwerenności i integralności terytorialnej w obliczu rosyjskiej agresji. Zaznaczył, że ważne jest, by Ukraina otrzymywała pomoc i by wzmacniać jej siłę militarną, polityczną i gospodarczą.

Jak powiedział, USA i Polska są zdania, że sankcje przeciwko Rosji powinny pozostać do czasu, aż porozumienie z Mińska będą wypełnione. "Będziemy działać razem z Niemcami i Francją na rzecz rozstrzygnięcia konfliktu na wschodniej Ukrainie" - podkreślił.

 

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google NewsObserwuj nas w Google News
×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Obama zaniepokojony. Namawia, by wspierać instytucje demokratyczne

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!