- Ustalenie między Jarosławem Kaczyńskim, a Beatą Szydło jest takie, że ona zostaje premierem, ale on ustala skład rządu - powiedział jeden z członków PiS.
Jarosław Kaczyński w nocy z wtorku na środę (28 październik) był z wizytą w Pałacu Prezydenckim. Pojechał tam zaraz po tym, jak PiS ogłosiło, że kandydatką na premiera będzie Beata Szydło – poinformował "Newsweek".
Dlaczego PiS nie zdecydowało się na wydelegowanie Szydło? Przecież to ona jest kandydatką partii na premiera.
- Żeby potwierdzić, kto naprawdę rządzi w PiS. Ustalenie między prezesem, a Beatą Szydło jest takie, że ona zostaje premierem, ale on ustala skład rządu - powiedział "Newsweekowi" człowiek z władz partii PiS.
O tym, że nowych ministrów wybierze Jarosław Kaczyński sugerował też Marcin Kierwiński z PO w "Polskim Radiu".
- Nawet Beata Szydło nie będzie widziała, kto zostanie ministrem, dopóki nie dostanie tego na kartce - stwierdził w "Polskim Radiu".
KOMENTARZE (4)
Do artykułu: O składzie nowego rządu zdecyduje Jarosław Kaczyński