- To, co robi w tej chwili rząd, to jawne łamanie prawa, dlatego Nowoczesna powoła parlamentarny zespół ds. przywrócenia ładu konstytucyjnego - zapowiedział lider Nowoczesnej Ryszard Petru podczas Rady Krajowej partii. Zespół - jak wyjaśniał - ma "ewidencjonować złą zmianę".
- Oprócz tego, że będziemy blokować tę złą zmianę, musimy też ewidencjonować to, co się dzieje. Ewidencjonować złą zmianę, która ma miejsce w Polsce - mówił Petru.
Dodał, że klub Nowoczesnej w nadchodzącym tygodniu planuje powołać ponadpartyjny parlamentarny zespół ds. przywrócenia ładu konstytucyjnego. Szefową tego zespołu miałaby być rzeczniczka partii Kamila Gasiuk-Pihowicz.
- Nie chodzi wyłącznie o ewidencjonowanie (złych zmian), ale również spisywanie osób, które są za to odpowiedzialne. Ponadto proponowanie rozwiązań, jak przywrócimy ład konstytucyjny, po tym jak PiS odda władzę - stwierdził.
Zaznaczył jednocześnie, że niewiadomo, kiedy PiS "odda" władzę - czy stanie się to za chwilę, czy za 3,5 roku, ale na wszystkie warianty trzeba być przygotowanym.
Jak mówił Petru, kiedy rok temu powstawała Nowoczesna, to w najczarniejszych snach nie sądził, że rok później przyjdzie jej bronić ładu konstytucyjnego w Polsce.
- To, co się teraz dzieje w Polsce, to jest rażące łamanie konstytucji; takiego kryzysu konstytucyjnego nie było od 1989 r. Mamy do czynienia z bezprecedensowym łamaniem prawa przez legalnie wybrany rząd. Co więcej, mamy do czynienia z pogardą dla prawa (...) - mówił.
- Dziś jest łamana konstytucja, jutro będą łamane prawa obywatelskie - dodał, przywołując ustawę dotyczącą sprzedaży ziemi rolnej, nad którą pracuje Sejm.
Jak mówił Petru, ważne jest to, aby ponadpartyjnie zatrzymać ten ciąg psucia państwa.
- Musimy ocalić naszą ojczyznę, bo tak naprawdę ona jest coraz słabsza - podkreślił.
Podczas swojego wystąpienia lider Nowoczesnej apelował też o udział w manifestacji organizowanej w sobotę w Warszawie przez to ugrupowanie.
- Niektórzy pytają, po co wychodzić na ulicę, ale chciałbym przypomnieć, że przed laty demonstracje uliczne w naszej ojczyźnie doprowadziły do zmiany ustroju. Dzisiaj demonstracje uliczne są potrzebne do tego, aby nie została dokonana zmiana ustroju - podkreślił.
Petru apelował też podczas wystąpienia do posłów Nowoczesnej oraz pozostałej opozycji, by byli bardzo uczuleni na pomysły zmiany konstytucji.
- Najłatwiej dla PiS byłoby usankcjonować te wszystkie złe zmiany poprzez nagłą zmianę konstytucji. Wystarczy, aby duża grupa posłów opozycji nie była w danym momencie na sali - tłumaczył.
- Nie możemy do tego doprowadzić, musimy być czujni - nie tylko my (Nowoczesna), ale cała opozycja - dodał.
KOMENTARZE (5)
Do artykułu: Nowy zespół parlamentarny Nowoczesnej ma za cel przywrócenie ładu konstytucyjnego