Techniczne i pożyteczne - tak pierwsze posiedzenie zespołu koordynującego współpracę prezydiów klubów Nowoczesnej i PO ocenili we wtorek politycy obu partii. Zapowiedzieli, że w tym formacie politycy PO i Nowoczesnej będą spotykać się regularnie.
- Techniczne i pożyteczne - tak pierwsze posiedzenie zespołu koordynującego współpracę prezydiów klubów Nowoczesnej i PO ocenili we wtorek politycy obu partii.
- Zapowiedzieli, że w tym formacie politycy PO i Nowoczesnej będą spotykać się regularnie.
We wtorek w Sejmie odbyło się pierwsze spotkanie zespołu koordynującego współpracę prezydiów klubów: Nowoczesnej i PO.
W jego skład weszli - ze strony PO: szef klubu Platformy Sławomir Neumann, rzecznik partii Jan Grabiec oraz wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska, a z Nowoczesnej: jej rzeczniczka Paulina Hennig-Kloska oraz posłowie: Kamila Gasiuk-Pihowicz i Marek Sowa.
Rzeczniczka Nowoczesnej mówiła dziennikarzom, że spotkania w tym formacie będą odbywały się systematyczne, a politycy będą podczas nich omawiali m.in. harmonogram prac Sejmu i wzajemne pomysły obu partii. "Uznaliśmy, że będziemy sobie wzajemnie popierać wnioski, czy to o odwołanie marszałka, czy ministra, który sobie na to zasłuży" - mówiła Hennig-Kloska.
Posłanka Nowoczesnej podkreśliła, że podczas spotkania politycy ustalili, że PO poprze wniosek Nowoczesnej o odwołanie wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego (PiS), z kolei PO może liczyć na poparcie Nowoczesnej ws. wniosku o wotum nieufności wobec ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła.
"To było spotkanie techniczne, mocno merytoryczne, mało medialne. Nie chcemy robić show przed kamerami, chcemy po prostu poprawić jakość współpracy" - dodała Hennig-Kloska.
Także wicemarszałek Sejmu Małgorzata Kidawa-Błońska (PO) mówiła dziennikarzom, że wtorkowe spotkanie zespołu było "pożyteczne i bardzo dobre". "Właśnie idę na posiedzenie prezydium Sejmu mając wiedzę, co oba kluby będą robiły" - dodała.
KOMENTARZE (0)
Do artykułu: Nowoczesna: Będziemy sobie z PO wzajemnie popierać wnioski