Nord Stream 2: Jurek pytał Federicę Mogherini o zatrzymanie gazociągu

Nord Stream 2: Jurek pytał Federicę Mogherini o zatrzymanie gazociągu
Marek Jurek pytał w Parlamencie Europejskim jak Unia chce powstrzymać drugą nitkę rosyjsko-niemieckiego gazociągu... Nie otrzymał satysfakcjonującej odpowiedzi. (fot.:youtube.com)

• W trakcie obrad Parlamentu Europejskiego polski eurodeputowany, Marek Jurek starał się uzyskać odpowiedź na temat działań Komisji Europejskiej i Unii w sprawie Nord Stream 2.
• Zdawkowa odpowiedź, że Unia dba o tranzyt gazu przez Ukrainę, go nie usatysfakcjonowała.
• Potem Jurek bronił swoich działań w sieci.
• Polskę i inne kraje regionu Europy Środkowo-Wschodniej niepokoi perspektywa minięcia gazociągiem Nord Stream 2.

We wtorek (8 listopada) obradował Parlament Europejski. W posiedzeniu Komisji Spraw Zagranicznych, brał udział europoseł Marek Jurek, którego interesowało stanowisko UE wobec Nord Stream 2. Pytał o to Federicę Mogherini, wysoką przedstawicielkę Unii do spraw zagranicznych i polityki bezpieczeństwa.

- Zaapelowałem do wiceprzewodniczącej Mogherini o skuteczne zatrzymanie budowy Nord Stream 2 - powiedział po spotkaniu komisji Marek Jurek. Jednocześnie zaznaczył, że doczekał się od włoskiej eurokratki tylko przypomnienia już znanych faktów.

Wspólne stanowisko 28 państw UE  jest takie - miała mówić Mogherini, że tranzytowa pozycja Ukrainy jest priorytetem Unii. Jednocześnie Jurek stwierdził, że takie stawianie sprawy, nie zatrzymuje budowy Nord Stream 2.

Potem Jurek pisał na Twitterze w tym temacie, debatując z internautą:

Sytuacja wokół Nord Stream 2 w Unii nabiera rozgłosu. Często dzięki aktywności w tym temacie polskich europosłów.

Zbigniew Kuźmiuk (PiS) pisuje o temacie na swoim blogu i zabiera aktywnie głos w debatach poświęconych gazociągowi.

- W połowie tego roku niemiecki rząd gwarancjami rzędu 1,5 mld euro wsparł niemiecką firmę Wintershall - spółkę córkę koncernu BASF (udziałowca konsorcjum Nord Stream 2), który uzyskał od rosyjskiego Gazpromu dostęp do pól gazu ziemnego w zagłębiu zachodniosyberyjskim - pisał eurodeputowany Prawa i Sprawiedliwości. Kuźmiuk cieszył się z pierwszych sygnałów dostrzegania przez Komisję Europejską zagrożenia, jakim dla europejskiego bezpieczeństwa jest Nord Stream 2.

Ciekawe oceny dla Polski i rządu w Warszawie miał też w październiku Alan Riley, brytyjski ekspert i znawca tematyki międzynarodowej. - Moja rada dla polskiego rządu i PGNiG jest taka, aby oprócz sprawy przeciwko ugodzie ws. Opal i śledztwa, wnieść pozew do KE w sprawie niepodporządkowania Nord Stream 1 prawu unijnemu. Nord Stream 2 budzi te same wątpliwości.

PGNiG podnosił na forum europejskim zastrzeżenia do projektu Nord Stream 2, podobnie jak polski UOKiK. Podmioty w Polsce przypominały, że nowa linia gazociągu zwiększy dominację Gazpromu na rynku gazu Starego Kontynentu.

Opal natomiast to odnoga naziemna Nord Stream 2, którą strona niemiecka porozumienia chce oddać w zarządzanie Rosjanom. Jeśli tak się stanie, będzie to złamanie unijnych regulacji i przyczynek do możliwego konfliktu Polski i Komisji Europejskiej w Trybunale w Strasburgu. KE musi zaakceptować decyzję Niemiec, na ten moment decyzje nie zapadły.

Nord Stream to gazowa inwestycja po dnie Bałtyku, która omija cały region Europy Środkowo-Wschodniej (Polskę, kraje bałtyckie, Białoruś, Ukrainę) i łączy Rosję z Niemcami. Niemcy są jednym z najistotniejszych odbiorców rosyjskiego gazu w Europie.

Rosja używa gazu jako broni ekonomicznej różnicującej kraje europejskie.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: Nord Stream 2: Jurek pytał Federicę Mogherini o zatrzymanie gazociągu

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!