• NIK, pod naciskiem obrońców zwierząt, przeprowadzi kontrolę przestrzegania nowego prawa o ochronie zwierząt stosowanych do badania leków.
• Obrońcy podejrzewają, że przepisy są nadużywane, a ich konstrukcja korzystna dla producentów medykamentów.
• Kontrola jest przewidywana na rok 2017.

Najwyższa Izba Kontroli zdecydowała w poniedziałek (4 lipca), że przeprowadzi kontrolę dotyczącą obowiązujących od roku przepisów o ochronie zwierząt.

Od 27 maja 2015 roku obowiązuje nowa ustawa o ochronie zwierząt wykorzystywanych do celów naukowych lub edukacyjnych. Jest ona wdrożeniem unijnej dyrektywy, która miała na celu maksymalne złagodzenie cierpienia zwierząt poddawanych eksperymentom.

- Nowa ustawa raczej pogorszy sytuację zwierząt wykorzystywanych w badaniach laboratoryjnych - uważa prof. Andrzej Elżanowski z Polskiego Towarzystwa Etycznego, które zaapelowało o sprawdzenie nowych przepisów. - Przed wszystkim z unijnej dyrektywy regulującej takie badania wyłączone zostało zupełnie zabijanie zwierząt dla celów naukowych.

Istnieje w ocenie inicjatorów kontroli podejrzenie, że lobby medyczne przygotowało i wpływało na proces stanowienia nowego prawa, a teraz gdy ono obowiązuje, jest korzystne dla producentów medykamentów.

Czytaj: Prokuratura walczy, by odebrać immunitet prezesowi NIK

Środowisko lekarskie też zabrało w tej sprawie głos.

- Doświadczenia na zwierzętach są związane z cierpieniem, ale naszą misją jest jego maksymalne ograniczenie - mówił Główny Lekarz Weterynarii Włodzimierz Skorupski. - Dlatego zapraszam członków lokalnych komisji etycznych do wspólnych kontroli w ośrodkach naukowych.

NIK chce zbadać, jak nowa ustawa funkcjonuje w praktyce. Kontrola przeprowadzona zostanie we współpracy z Radą ds. Wspierania Działań na Rzecz Ochrony Zwierząt działającą przy prezesie Krzysztofie Kwiatkowskim. Weźmie w niej także udział pięć lokalnych delegatur.

Raportu podsumowującego sytuację zwierząt laboratoryjnych można spodziewać się w I kwartale 2017 roku.

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News