NIK krytycznie o obsłudze przesyłek sądowych przez Polską Grupę Pocztową

NIK krytycznie o obsłudze przesyłek sądowych przez Polską Grupę Pocztową
Krzysztof Kwiatkowski, Najwyższa Izba Kontroli (fot. Piotr Drabik/wikimedia.org/CC)

· Wybór Polskiej Grupy Pocztowej do obsługi przesyłek sądowych i prokuratorskich w 2013 r., spowodował zakłócenia w dostarczaniu tych pism -powiedział w czwartek prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski.
· Zdaniem szefa Izby wina za nieprawidłowości leży też po stronie państwa.
· Straty finansowe widzi w zmianach operatora pocztowego także poseł PiS Janusz Śniadek.

- W ocenie NIK, zmiana operatora pocztowego realizującego usługi w zakresie dostarczania pism i przesyłek sądowych oraz prokuratorskich (na Polską Grupę Pocztową) spowodowała poważne zakłócenie procesu dostarczania tych przesyłek, co miało negatywny wpływ na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości. Problemy dotyczyły przede wszystkim opóźnień w doręczaniu korespondencji, niewłaściwego sposobu liczenia terminów awizowania, braków i błędów w awizowaniu listów - czytamy w raporcie NIK "Dostarczanie pism i przesyłek sądowych oraz prokuratorskich".

Jak podkreślił podczas prezentacji raportu na posiedzeniu sejmowej Komisji ds. kontroli państwowej prezes NIK Krzysztof Kwiatkowski, nieprawidłowości te były szczególnie nasilone w I kwartale 2014 r. - czyli bezpośrednio po wygraniu przez PGP przetargu. Zdaniem Kwiatkowskiego, wynikało to ze zbyt późnego podpisania przez - objęte kontrolą NIK - Sąd Apelacyjny w Krakowie i Prokuraturę Generalną umów na świadczenie usług przez PGP. Według niego, zostały one podpisane niespełna dwa tygodnie przed terminem rozpoczęcia świadczenia usług, przez co obie strony nie były przygotowane do właściwej realizacji umowy.

Podkreślił też brak zapisów zabezpieczających interes wymiaru sprawiedliwości, w zakresie terminowości dostarczania przesyłek, i zbyt rzadkie reklamowanie nieprawidłowości u wykonawcy. NIK skrytykował też rozpatrywanie przez PGP tych reklamacji, w szczególności dotyczących nieprzestrzegania terminów dostarczania przesyłek.

Zdaniem Kwiatkowskiego, Ministerstwo Sprawiedliwości niewłaściwie sprawowało nadzór nad realizacją umowy na dostarczanie przesyłek sądowych i prokuratorskich.

Przeczytaj o planach budżetowych NIK.

- Mieliśmy do czynienia z niewystarczającymi działaniami ministra sprawiedliwości w ramach nadzoru nad sądownictwem powszechnym, szczególnie w zakresie realizacji umowy z PGP. Ministerstwo prowadziło doraźne działania obejmujące przede wszystkim gromadzenie informacji nt. nieprawidłowości, bez ich weryfikacji. Bezpośredni nadzór nad realizacją umowy, został de facto scedowany na Sąd Apelacyjny w Krakowie jako stronę umowy, mimo iż nie posiadał on żadnych uprawnień nadzorczych - mówił prezes NIK.

Podkreślił też, że znacznie lepiej z realizacją umowy poradziła sobie Prokuratura Generalna, która dzięki szybkim reakcjom na nieprawidłowości szybko zmniejszyła ich skalę.

Kwiatkowski dodał, że z drugiej strony powierzenie prywatnemu operatorowi dostarczania takich przesyłek, przyniosło państwu realne oszczędności.

- Uzyskane w 2014 r. oszczędności w sądach powszechnych, w porównaniu do wydatków poniesionych w roku poprzednim, wyniosły 8,5 mln zł - 4 proc. ogółu kosztów na tę usługę. Należy podkreślić, że wolumen nadanej korespondencji, zwiększył się w porównaniu do 2013 r. o ok. 6 proc., a w przypadku prokuratury aż o 13 proc. - dodał Kwiatkowski.

 

×

KOMENTARZE (0)

Do artykułu: NIK krytycznie o obsłudze przesyłek sądowych przez Polską Grupę Pocztową

NEWSLETTER

Zamów newsletter z najciekawszymi i najlepszymi tekstami portalu.

Polityka prywatności portali Grupy PTWP

Logowanie

Dla subskrybentów naszych usług (Strefa Premium, newslettery) oraz uczestników konferencji ogranizowanych przez Grupę PTWP

Nie pamiętasz hasła?

Nie masz jeszcze konta? Kliknij i zarejestruj się teraz!