W kampanii przed wyborami parlamentarnymi w Polsce dużą rolę odgrywa lęk przed uchodźcami - pisze niemiecki dziennik "Der Spiegel". Gazeta zauważa, że o korzystne dla prawicowej partii PiS, a premier Ewa Kopacz musi się liczyć z porażką i utratą stanowiska.

Gazeta wspomina o akcji Miriam Shaded, która sprowadziła do Polski 174 Syryjczyków, ratując im życie.

"Histeryczny lęk przed obcymi"

Shaded chciałaby pomóc kolejnym Syryjczykom, ma jednak jeden warunek: nie mogą to być muzułmanie. Inicjatorka akcji humanitarnej uważa muzułmanów za niebezpiecznych - pisze dziennik.

 "Der Spiegel" przypomina, że Shaded nazwana została w internecie "piękną twarzą ksenofobii", i zaznacza, że "histeryczny lęk przed obcymi" jest zgodny z trendem panującym w Polsce.

56 proc. Polaków uważa, że ich kraj nie powinien przyjmować uchodźców z Afryki i Bliskiego Wschodu - pisze dziennik..

Niebezpieczna decyzja

Według gazety "polski rząd zgodził się w zeszłą środę nieoczekiwanie na przyjęcie około 7 tys. imigrantów, ale dla premier Ewy Kopacz jest to niebezpieczna decyzja".

Autor tekstu zauważa, że "większość Polaków chciałaby wybrać na premiera Viktora Orbana. 60 proc. opowiada się za wzniesieniem na granicy muru i zasieków z drutu kolczastego".

PODOBAŁO SIĘ? PODZIEL SIĘ NA FACEBOOKU

Nie przegap najważniejszych wiadomościObserwuj nas w Google News